"Dlaczego, ku..., nie oceniacie żon lekarzy?". Ostry komentarz żony reprezentanta Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Monika Drzyzga
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Monika Drzyzga
zdjęcie autora artykułu

Monika Drzyzga zamieściła w mediach społecznościowych serię filmów, w których odniosła się do faktu, że WAGs często są narażone na większą krytykę i hejt niż sami sportowcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Żona reprezentanta Polski w siatkówce Fabiana Drzyzgi, Monika, publicznie wyraziła swój sprzeciw wobec hejtu (sama padła jego ofiarą), który wylewa się w sieci pod adresem WAGs (termin używany w odniesieniu do żon i partnerek sportowców).

Dzieje się tak najczęściej z powodu ich wyglądu lub zachowania. Ukochana siatkarza nie zgadza się również z tym, że internauci chcieliby wiedzieć niemal wszystko o życiu prywatnym zawodników. Padły przy tym niezwykle mocne słowa.

- Chcecie znać prawdę o żonach siatkarzy? My też jesteśmy ludźmi, nie małpami w zoo do oceniania. Dlaczego, ku..., nie oceniacie żon lekarzy? To my jesteśmy zawsze te głupie, lecące na hajs. Nie oceniam z marszu nawet, jak mi się kogoś zachowanie nie podoba, bo nie wiem, co ta osoba w danej chwili przeżywa - podkreśliła Drzyzga w jednym z filmów na InstaStories.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja

Kobieta dodała, że jako WAG boi się pokazywać publicznie bez makijażu. - Zawsze miałam bardzo niską samoocenę. Tyle, ile łez wylałam o to, że nie akceptowałam siebie, to jak wyglądam, to tylko ja wiem. (...) A potem poznałam siatkarza. To znaczy, wzięłam sobie siatkarza, więc to już w ogóle jest prawo do oceniania i do wszystkiego - zaznaczyła.

Na koniec Drzyzga wyraziła nadzieję, że to się zmieni i kobiety nie będą oceniane jedynie przez pryzmat wyglądu zewnętrznego.

- Ta za brzydka, nie pasuje do tego, bo ten za przystojny, ta żółte włosy, ta się brzydko uśmiechnęła, a ta za bardzo porobiona. (...) Tu mój apel do młodych dziewczyn, bo wiem, że te zaściankowe pindy już się nie zmienią, ale wy możecie, wy możecie stworzyć sobie trochę inną przyszłość dziewczyny - zaapelowała.

www.instagram.com/stories/monadrzyzga_makeup
www.instagram.com/stories/monadrzyzga_makeup

Zobacz: "Rośliśmy z formą w tym turnieju". Fabian Drzyzga podsumował mistrzostwa Znany komentator odłożył słuchawki i zrobił to. Wzruszające sceny po meczu Polaków

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
erektus
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To proste paniusiu, nie oceniamy żon lekarzy bo nie lansują się na różnych fejsach, insta itd, proponuję trochę więcej uwagi poświęcić pracy, dzieciom itd, od razu zrobi się lżej na serduszku  
avatar
moomin
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oczywiście że jest to krzywdzący stereotyp, ale niestety same drogie Panie na niego zapracowałyście skoro jedynym zajęciem 90% z was jest prężenie się na zdjęciach na mediach społecznościowych  
avatar
yes
22.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli się pokazuje i pisze, to nie dla siebie I do siebie..  Cytowane w artykule "ku..." też coś znaczy - powinno podlegać ocenie redaktora i innych oraz samoocenie piszącej...  
avatar
elek8
22.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
taki pustak i tyle  
avatar
Wiesiek Kamiński
22.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
miej tu żonę ! wstyd to mało powiedziane...