Kibice chcą uratować Stocznię Szczecin. Tak samo jak kiedyś fani Trefla Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: byli siatkarze Stoczni Szczecin
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: byli siatkarze Stoczni Szczecin
zdjęcie autora artykułu

Finansowa sytuacja Stoczni Szczecin jest bardzo trudna. Klub nie pozyskał mocnego sponsora, z drużyny odeszły już największe gwiazdy. Kibice nie chcą jednak poddać się. Zamierzają uratować klub przed ogłoszeniem upadłości. Będą zbierać pieniądze.

W tym artykule dowiesz się o:

Na oficjalnym profilu na Twitterze klubu kibica Stoczni Szczecin jego członkowie zaapelowali do fanów zespołu o wsparcie. "Tak jak chłopaki ze Stoczni walczyli dla nas, tak teraz my zawalczymy o klub" - napisali.

Chodzi oczywiście o zebranie wśród kibiców pieniędzy, dzięki którym być może uda się uratować klub przed ogłoszeniem upadłości. W tym celu fani drużyny mogą na serwisie zrzutka.pl (dokładnie tutaj) wpłacać pieniądze, które zostaną przeznaczone na uratowanie zespołu w PlusLidze. Do sobotniego poranka udało się zebrać 1780 złotych.

Jeden z kibiców Stoczni zapytał osoby odpowiedzialne za akcję, co stanie się z zebranymi pieniędzmi, jeśli klub i tak ogłosi upadłość? Otrzymał zapewnienie, że środki zostaną zwrócone wszystkim tym fanom, którzy wezmą udział w akcji.

Przypomnijmy, że próba pomocy kibiców Stoczni ich ukochanej drużynie, nie jest pierwszą tego typu akcją w polskiej siatkówce. Rok temu podobne problemy finansowe przeżywał Trefl Gdańsk. Wówczas trójmiejską drużynę opuścił sponsor, firma Lotos. Kibice nie pozwolili jednak, by klub ogłosił upadłość. Zebrali na tyle środków, że drużyna pozostała w PlusLidze i w tym samym sezonie sięgnęła po Puchar Polski i brązowy medal mistrzostw Polski.

Wtedy udało się jednak w Gdańsku utrzymać mocny skład. Teraz w Szczecinie, nawet w przypadku zebranie pieniędzy, wiemy, że tak nie będzie. Kontrakty z klubem już rozwiązały największe gwiazdy: Bartosz Kurek, Matej Kazijski, Nicholas Hoag.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Gol Krzysztofa Piątka na wagę derbowego remisu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Podoba ci się pomysł zbierania pieniędzy przez kibiców na uratowanie klubu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
stalowy paprykarz
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pic na wodę. Po pierwsze zebranie tą drogą 3 000 000 zł to raczej mrzonka. Po drugie kto będzie miał kontrolę nad tymi pieniędzmi? Jeżeli nadal Pan Markiewicz to niestety nie jest on osobą wiar Czytaj całość
avatar
tropikkazika
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zauważyłem, że niektórzy na tym forum to jak te "madki z horom curkom ". Wszystko jest dobrze, dopóki dostają pieniądze od spółek skarbu państwa, a jak kurek się przykręca to wielkie larum. Du Czytaj całość
avatar
gogo
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdy tylko prezesem PZPS został likwidator obatel Czarnecki polskie kluby zaczynają się sypać na potęgę. Najpierw Lotos firma w końcu państwowa czyli PiS-owska w ostatniej chwili zrezygnowała ze Czytaj całość
Kris59
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy mając taki zarząd w osobie p.Markiewicza jest sens wrzucać tam jakiekolwiek kibicowkie pieniądze ? Penchev zostaje bo on żadna siatkarska gwiazda i w trakcie seoznu nikt go nie we Czytaj całość
avatar
gonzo22
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli trochę kasy by zdobyli to oprzec druzyne na Penczewie. Ten chlopak odkąd gral w lepszych klubach byl defensywny lub zmiennik. A jak gral w efektorze byl liderem druzyny. Serw atak wszystk Czytaj całość