Dyrektor Stoczni Szczecin potwierdza: Mamy miesięczne zaległości

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: siatkarze Stoczni Szczecin
Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: siatkarze Stoczni Szczecin
zdjęcie autora artykułu

- Jeden z partnerów Asseco Resovii chce się przenieść do naszego klubu. Do nazwy klubu dojdzie jeszcze jeden człon - zdradził w rozmowie z "Super Expressem" dyrektor Stoczni Szczecin, Krzysztof Śmigiel.

W tym artykule dowiesz się o:

Były reprezentant Polski, a obecnie dyrektor generalny klubu z Pomorza Zachodniego, wyjaśnił na łamach "SE", że zaległości pochodzą jeszcze z ubiegłego sezonu, gdy zespół grał pod nazwą "Espadon".

- Rzeczywiście, mamy miesięczne zaległości w wypłatach, ale lada dzień je wyrównamy. To nic strasznego, taki poślizg może się zdarzyć każdemu, szczególnie na etapie tworzenia tak dużego projektu w tak krótkim czasie - powiedział Krzysztof Śmigiel. Projekt ten zakłada w trzecim sezonie wygranie Ligi Mistrzów.

Wiadomo też, że Stocznię Szczecin wesprze jeszcze kilku sponsorów lub partnerów. Jeden z nich aktualnie wspiera Asseco Resovię Rzeszów.

- Jeden z partnerów Resovii chce się przenieść do naszego klubu. Wiadomo, że naszym głównym sponsorem jest Stocznia Szczecińska, z którą mamy podpisaną umowę. Do nazwy klubu dojdzie jeszcze jeden człon - ujawnił Śmigiel.

Dyrektor generalny szczecińskiego klubu opowiedział również o tym, jak przebiegały negocjacje z Radostinem Stojczewem, a także Łukaszem Żygadłą odnośnie strategii budowania zespołu.

- Przez dwa dni siedzieliśmy od 9 rano do 23 wieczorem zamknięci w hotelu w Szczecinie w apartamencie Stojczewa i z nim i Łukaszem Żygadłą i omawialiśmy plany. Do pokoju tylko donoszono nam jedzenie. Rado nie chciał bowiem, żeby ktoś go widział w Polsce. Dlatego wyprowadzany był z lotniska tylnymi drzwiami do czarnego mercedesa, w którym kierowca nie miał prawa nic rozumieć po angielsku ani po włosku. Wierzę, że trud który wnieśliśmy, opłaci się - zakończył.

Po czterech meczach Stocznia Szczecin zajmuje trzecie miejsce w tabeli PlusLigi z dziewięcioma punktami na koncie oraz bilansem 3-1.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Stephane Antiga nie jest szczery. Straciłem przez niego 1,5 rok

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
Kibic18
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Stocznia Kibicuję wam niech tak będzie  
Wiesia K.
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Projekty projektami ,ale jeśli dalej bedą sie spoźniać z wypłatami to niech nie liczą ,że zawodnicy będą "stawać na rzęsach" za darmo.! Normalna kolej rzeczy - nikt nie chce pracować za ni Czytaj całość
avatar
baleron
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
"Projekt ten zakłada w trzecim sezonie wygranie Ligi Mistrzów" Czyli co? Odkładają na Leona i Andersona?  
avatar
oldtimer
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wygranie ligi mistrzów... na to nasze drużyny z ich sponsorami są za cienkie...  
avatar
panisko
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nie wróżę dobrze Szczecinowi. Nie da się za kasę zbudować szybko potęgi. Za chwilę polecicie na dno