LŚ 2017: Belgowie nie dali szans obrońcy tytułu, dobry mecz zawodnika ZAKSY

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  /
Materiały prasowe / /
zdjęcie autora artykułu

W meczu 2. kolejki grupy B Ligi Światowej 2017, reprezentacja Belgii okazała się zdecydowanie lepsza od broniącej mistrzowskiego tytułu kadry Serbii (3:0). Dobre zawody rozegrał znany z występów w ZAKSIE Sam Deroo.

Serbowie przystępowali do sobotniego pojedynku po zwycięstwie z USA 3:1. Natomiast Belgowie w piątek okazali się słabsi od Kanady (2:3). Faworytem konfrontacji była serbska ekipa, jednakże podopieczni Vitala Heynena chcieli postawić przeciwnikowi trudne warunki gry, co im się udało.

Belgowie od początku rywalizacji narzucili swój styl gry i ograli Plavich w trzech odsłonach (kolejno do 20, 18 i 23), odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznej LŚ.

Serbię pogrążyły błędy własne, których popełniła 27, a także słaba postawa w bloku.

Belgię do tej wygranej poprowadzili Sam Deroo (15 punktów) i Bram Van den Dries (13 punktów).

LŚ 2017, 2. kolejka gr. B:

Belgia - Serbia 3:0 (25:20, 25:18, 25:23)

Belgia: Van den Dries (13), Deroo (15), Lecat (3), Van de Voorde (6), Van De Velde (9), Valkiers (1), Ribbens (libero) oraz D'Hulst (1), Cox, Rousseaux, Verhees.

Serbia: Petrić (10), Jovović (1), Kovacević (6), Atanasijević (2), Lisinac (10), Krsmanović (2), Majstorović (libero) oraz Skundrić (libero), Luburić (10), Podrascanin (6), Buculjević (1), Ivović (1), Okolić.

Miejsce Zespół Mecze Z-P Sety Punkty
1.Kanada22-06:44
2.Belgia21-15:34
3.Serbia21-13:43
4.USA20-23:61

Unicaja zmiażdżona w Madrycie, Real o krok od finału Ligi ACB!

Źródło artykułu: