Chemik - Developres SkyRes: dominatorki w finale. 25:10 w pierwszym secie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Siatkarki Chemika Police
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Siatkarki Chemika Police
zdjęcie autora artykułu

Chemik Police wygrał 3:0 z Developresem SkyRes Rzeszów i awansował do finału Orlen Ligi. Drużyna Jakuba Głuszaka wygrała pierwszego seta 25:10 i do końca meczu kontrolowała wydarzenia.

Chemik Police przywiózł z Rzeszowa zaliczkę 3:0. Wysłał sygnał innym klubom walczącym o medale, że wieści o jego końcu są przedwczesne. Rewanż miał być kontynuacją popisu na Podkarpaciu tak, by kibice mogli przekonać się naocznie, że wrócił silny mistrz Polski. Trener Jakub Głuszak wystawił identyczną szóstkę z przyjmującymi Anną Werblińska oraz Aleksandrą Jagieło.

Sprawdzone rozwiązania były skutecznie. Głuszak mógł spokojnie obserwować mecz, w którym jego podopieczne dyktowały warunki.

Mistrzynie radziły sobie w przyjęciu, po czym umiejętnie dozowały mocne ataki oraz plasy za blok rzeszowianek. Kiedy Joanna Wołosz uruchomiła wszystkie swoje partnerki, zdecydowała się na kiwkę, po której Chemik prowadził 11:4. Developres SkyRes Rzeszów mylił się na potęgę w każdym elemencie. 20:9 zrobiło się po ataku Katarzyny Zaroślińskiej z banalnej, przechodzącej piłki, a po chwili było 25:10. Zanim Agnieszka Bednarek-Kasza zwieńczyła dzieło, trener Lorenzo Micelli wymienił swoją najlepszą strzelbę Adelę Helić na Mirosławę Paskową.

Trudno było spodziewać się podobnego pogromu w drugiej rundzie, ale inicjatywa została po stronie dominatorek. Ton ich grze nadawała Aleksandra Jagieło, która potrafiła zapunktować każdym elementem: atakiem, blokiem i zagrywką. Trener Głuszak aż wyskoczył w powietrze po asie serwisowym kapitan Chemika na 9:4. Z podobną zaliczką Chemiczki zbliżały się do końca partii. Końcówka należała do Anny Werblińskiej. Seria udanych akcji byłej reprezentacji Polski zaowocowała zwycięstwem 25:17.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: Taki sezon mógł nam się tylko wyśnić

Wynik 2:0 zagwarantował Chemikowi awans do finału Orlen Ligi i czwarty z rzędu medal mistrzostw Polski. Głuszak nie przeprowadził rewolucji w przerwie, a jedynie wprowadził Malwinę Smarzek za Werblińską, która od początku grała z opatrunkiem na nodze.

Kosmetycznie odmieniona drużyna z Polic nie rozkojarzyła się i wygrała trzeciego seta 25:19. Od początku do końca dwumeczu kontrolowała wydarzenia i ani przed moment nie pozwoliła pomyśleć Developresowi o niespodziance.

Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:10, 25:17, 25:19)

Pierwszy mecz: 3:0. Awans: Chemik

Chemik: Wołosz, Werblińska, Jagieło, Bednarek-Kasza, Veljković, Zaroślińska, Zenik (libero) oraz Bełcik, Smarzek

Developres: Kaczmar, Kaczorowska, Kamenowa, Hawryła, Mróz, Helić, Borek (libero) oraz Paskowa

MVP: Aleksandra Jagieło (Chemik)

[event_poll=75174]

Źródło artykułu: