W tym artykule dowiesz się o:
- Poza pierwszym setem był to na pewno najlepszy nasz mecz na turnieju. Cieszymy się wszyscy. Wygrana nad Rosją w naszej dyscyplinie zawsze ma swoją wartość. Złoty medal mocno podbudował chłopaków, którzy w finałowe spotkanie włożyli bardzo dużo serca - powiedział trener reprezentacji Polski Maciej Zendeł.
Szkoleniowiec drużyny narodowej kadetów nie ukrywa, że poziom rywalizacji był wysoki, dlatego sukces młodej ekipy tym bardziej należy docenić.
- Chciałbym podkreślić wysoki poziom gry naszych rywali. Europa Wschodnia w tej kategorii wiekowej mocno podniosła swoje umiejętności. Białorusini nie ustępowali Rosjanom. Silne były ekipy Ukrainy, Łotwy i Estonii. Może tylko Azerowie i Gruzini zaprezentowali słabiej - podkreślił szkoleniowiec Polaków. Wyniki mistrzostw EEVZA:
15 grudnia
Ukraina - Polska 1:3 (22:25, 22:25; 25:23, 21:25) Łotwa - Białoruś 0:3 (19:25, 15:25; 17:25) Estonia - Azerbejdżan 3:0 (25:14, 25:11, 25:14) Rosja - Gruzja 3:0 (25:12, 25:12, 25:13)
16 grudnia
Polska - Azerbejdżan 3:0 (25:10, 25:6, 25:14) Białoruś - Gruzja 3:0 (25:13, 25:11, 25:11) Ukraina - Estonia 3:0 (25:23, 25:21, 25:14) Łotwa - Rosja 0:3 (22:25, 22:25, 23:25)
17 grudnia
Azerbejdżan - Ukraina 0:3 (14:25, 9:25, 13:35) Gruzja - Łotwa 0:3 (19:25, 21:25, 18:25) Białoruś - Rosja 2:3 (25:18, 25:19, 15:25, 17:25, 8:15) Polska - Estonia 3:2 (22:25, 19:25, 25:19, 25:15, 15:10)
18 grudnia
o 7. miejsce Azerbejdżan - Gruzja 2:3 (18:25, 25:19, 25:19, 21:25, 13:25)
o 5. miejsce Estonia - Łotwa 0:3 (22:25, 23:25, 23:25)
o 3. miejsce Ukraina - Białoruś 0:3 (22:25, 6:25, 17:25)
Finał
Polska - Rosja 3:1 (12:25, 25:22, 25:20, 29:27)
Końcowa kolejność drużyn EVVZA kadetów - Juri 2016:
1. Polska 2. Rosja 3. Białoruś 4. Ukraina 5. Litwa 6. Estonia 7. Gruzja 8. Azerbejdżan
14-osobowa reprezentacja na mistrzostwa EEVZA (rocznik 1999 i młodsi)
Damian Baran Damian Czetowicz Patryk Czyrniański Bartosz Firszt Filip Grygiel Mateusz Janikowski Szymon Jezierski Mateusz Poręba Łukasz Rajchelt Wiktor Rajsner Artur Slugocki Tomasz Stolc Tomasz Stysiak Kamil Szymura
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa