PGE Skra Bełchatów - GKS Katowice: trudna decyzja komisarza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka /
WP SportoweFakty / Karol Słomka /
zdjęcie autora artykułu

PGE Skra Bełchatów w trzech setach pokonała GKS Katowice, uruchamiając potężną zagrywkę. MVP został wybrany Kacper Piechocki, choć kandydatów było przynajmniej trzech.

Pierwsze dwa sety znakomicie rozegrał Artur Szalpuk, praktycznie nie myląc się w ataku. Nieco słabiej spisał się w ostatniej odsłonie, ale wtedy też swoją grę poprawili siatkarze GKS-u Katowice. Ostatecznie młody przyjmujący zdobył 13 punktów, kończąc 10 z 15 ataków, do tego dorobku dołożył asa i dwa bloki.

Punkt więcej wywalczył Srećko Lisinac, do którego świetne piłki posyłał Nicolas Uriarte. Katowiczanie zupełnie nie potrafili odczytać tych intencji rozgrywającego, dzięki czemu środkowy punktował w 10 z 11 sytuacji. Do tego trzykrotnie blokował katowiczan i raz popisał się asem, choć więcej jego zagrywek zaskoczyło przeciwników.

Dobre spotkanie zanotował również Bartosz Kurek. Poza pierwszą mniej udaną odsłoną, w dwóch kolejnych był znacznie skuteczniejszy. Ostatecznie jednak najwięcej pożytku przyniosła jego zagrywka. Piekielnie mocnych serwisów nie byli w stanie przyjmować zawodnicy drużyny gości i to ich pogrążyło.

Statuetkę MVP ostatecznie otrzymał Kacper Piechocki, który wcale nie był omijany przez siatkarzy GKS-u. Libero nie pomylił się ani razu, a zagrywki przyjmował 19 razy, policzono mu 68 proc. odbioru pozytywnego i 32 proc. perfekcyjnego. Komisarz zawodów miał więc ciężki orzech do zgryzienia, bowiem czterech siatkarzy zaprezentowało się bardzo dobrze, a śmiało do tego grona można było zaliczyć również Nicolasa Uriarte.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

W szeregach gości kolejny pozytywny występ zaliczył Karol Butryn. Pomimo porażki, atakujący był jasnym punktem zespołu. W sumie wywalczył 15 punktów, skończył 12 z 22 prób na siatce, a do tego dołożył dobrą zagrywkę.

Drużynę ze Śląska pogrążyło słabe przyjęcie, przez co nie byli w stanie wyprowadzać skutecznych akcji. Sami również dobrze zagrywali i grali obronie. Jednak przeciw tak prezentującym się bełchatowianom, nie byli w stanie nawiązać walki.

Porównanie statystyk:

PGE Skra Bełchatów Element GKS Katowice
8Asy serwisowe2
12Błędy przy zagrywce11
59 proc. (2 błędy)Przyjęcie pozytywne28 proc. (8 błędów)
55 proc. (40/73)Skuteczność w ataku46 proc. (31/67)
4Błędy w ataku6
9Bloki4

[event_poll=71131]

Źródło artykułu: