Leon nie do zatrzymania. Za dużo błędów własnych Lotosu Trefla

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kubańczyk z polskim paszportem w meczu play-off Ligi Mistrzów rozegrał kolejne imponujące spotkanie. Gdańszczanie nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonego siatkarza Zenitu Kazań.

Pierwszy mecz pary Lotos Trefl Gdańsk - Zenit Kazań zakończył się zdecydowaną wygraną przyjezdnych. Mimo to siatkarzom z wybrzeża udało się urwać seta mistrzom Rosji. Jest to dopiero druga partia, którą podopieczni Władimira Alekny stracili w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Można powiedzieć, że zespół prowadzony przez Andreę Anastasiego sam jest sobie winien tak dotkliwej porażki. W przeciągu całego spotkania gdańszczanie popełnili aż 19 błędów w polu serwisowym i 17 na ataku. Porównując te elementy Zenit mylił się 9 razy na zagrywce i 5 w ataku. Dodatkowo trójmiejscy zawodnicy praktycznie w ogóle nie straszyli rywala zza linii dziewiątego metra boiska, posyłając na drugą stronę proste przebicia. Jedynie Murphy Troy i Wojciech Grzyb zdobyli po dwa "oczka" w tym elemencie.

Patrząc na skuteczności ataku i przyjęcia, w zbiciu lepsi byli Rosjanie punktując w ponad co drugim ataku. Piłkę niewiele lepiej odbierali gdańszczanie uzyskując 46 procentową skuteczność przy 43 procentach Zenitu.

Najlepszym zawodnikiem mistrza Rosji zdecydowanie był Wilfredo Leon. Kubańczyk z polskim paszportem wykonał 17 efektownych ataków, w większości ponad rękami blokujących. Dodatkowo punktował czterokrotnie w bloku i raz na zagrywce.

Kubańczyk z polskim paszportem wykonał 17 efektownych ataków, w większości ponad rękami blokujących
Kubańczyk z polskim paszportem wykonał 17 efektownych ataków, w większości ponad rękami blokujących

Leonowi wtórowali Matthew Anderson i Maksim Michajłow. Amerykanin odbierał serwis z 41 procentową skutecznością, zdobywając także 12 punktów w ataku. Natomiast Rosjanin zbijał efektownie co drugą piłkę wystawioną przez Aleksandra Butko.

W ekipie wicemistrza Polski Marco Falaschiemu najlepiej grało się z dwójką środkowych: Bartoszem Gawryszewskim i Wojciechem Grzybem. Kapitan żółto-czarnych uzyskał 77 procentową skuteczność wykonując 10 efektownych ataków. Dodatkowo praktycznie co drugi atak kończył Amerykanin Troy.

Spotkanie rewanżowe tej pary odbędzie się 2 marca w Kazaniu. Gdańszczanie z pewnością spróbują powalczyć o awans do 1/6 Ligi Mistrzów, jednak różnica klas między zespołami jest widoczna.

Porównanie statystyk:

Lotos Trefl Gdańsk Element Zenit Kazań
5Asy serwisowe6
19Błędy przy zagrywce9
46 proc. (6 błędów)Przyjęcie pozytywne43 proc. (5 błędów)
46 proc. (53/116)Skuteczność w ataku54 proc. (48/89)
17Błędy w ataku5
2Bloki5

Zobacz wideo: Warszawa doczekała się wielkiej imprezy triathlonowej

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
JS2015
17.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sprawa jest czytelna...... Leon z nami to droga do sukcesu a przeciw nam to.... trzeba wkalkulować porażkę..... Może jednak jakiś polski klub będzie stać na Leona!?:) pewnie z czasem da się pr Czytaj całość