Liga Mistrzyń, gr. E: Ważna wygrana Impela Wrocław z Dresdner SC!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
zdjęcie autora artykułu

W pojedynku 5. kolejki grupy E Ligi Mistrzyń 2015/2016, polski Impel Wrocław okazał się lepszy od niemieckiego Dresdner SC, odnosząc na wyjeździe ważne zwycięstwo w tych rozgrywkach.

Dwa ostatnie starcia tych drużyn zakończyły się triumfami ekipy z Drezna i tym razem wrocławianki chciały zrewanżować się swoim przeciwniczkom.

Początek środowej rywalizacji należał do Impela, który za sprawą dobrych zagrywek Kristin Hildebrand objął prowadzenie 5:1. Spokojnie rozgrywała Milena Radecka, a jej zespół starał się kontrolować boiskowe wydarzenia (7:11). Nieźle poczynała sobie Katarzyna Skowrońska-Dolata i wydawało się, że już nic się nie wydarzy niespodziewanego w tej partii (13:18). Jednak gospodynie poprawiły swoją grę w bloku, dzięki czemu doprowadziły do remisu 20:20. Ostatecznie sprawy w swoje ręce wzięła Carolina Costagrande, która poprowadziła wrocławianki do wygranej do 23.

Podrażnione takim obrotem spraw siatkarki SC od startu drugiej partii chciały narzucić swój styl gry (8:4). Wrocławskie zawodniczki przebudziły się dopiero po I przerwie technicznej i potrafiły odrobić większość strat po trudnym serwisie Agnieszki Kąkolewskiej (13:12). Od tej pory walka się wyrównała i wszystko miało się rozstrzygnąć w samej końcówce (24:24). W niej więcej zimnej krwi zachowały podopieczne Jacka Grabowskiego (27:29), które były coraz bliżej triumfu w całej potyczce.

W kolejnej odsłonie gra Impela Wrocław bardzo falowała. Do mniej więcej połowy seta żadnej z ekip nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (13:12), jednakże przestój w szeregach zespołu z Wrocławia sprawił, że rywalki odjechały aż na siedem oczek (20:13). W obliczu tych wydarzeń wrocławianki już nie podjęły rękawicy i poległy do 15.

Po zmianie stron przyjezdne rzuciły się do frontalnych ataków, a dzielił i rządził na boisku duet Carolina Costagrande - Kristin Hildebrand (5:9). Co prawda SC Dresdner był w stanie wyjść na prowadzenie 11:10, ale to nie zdeprymowało wrocławskiej drużyny, która skutecznie odparła ten napór przeciwnika (12:16). Kluczem do sukcesu Impela okazał się blok, dzięki któremu zwyciężył on czwartą partię 25:19, zaś spotkanie w stosunku 3:1.

SC Dresdner - Impel Wrocław 1:3 (23:25, 27:29, 25:15, 19:25)

SC Dresdner: Mancuso (1), Dijkema (1), Michailenko (2), Onyejekwe (12), Bartsch (13), Slay (5), Schoot (libero) praz Lippmann (19), Hindriksen, Schwabe (11), Cross (2).

Impel Wrocław: Costagrande (12), Radecka (3), Skowrońska-Dolata (24), Ptak (3), Hildebrand (22), Kąkolewska (5), Sawicka (libero) oraz Durr (libero), Gryka, Sikorska, Kossanyiova, Kaczor (1).

Tabela grupy E Ligi Mistrzyń 2015/2016:

Miejsce Drużyna Mecze Z-P Sety Punkty
1.Fenerbahce Stambuł kobiety44-012:311
2.SC Dresdner53-211:107
3.Impel Wrocław52-38:107
4.Telekom Baku40-44:122
Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Kajetan Markus
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Impel świetnie sobie radzi, podziwiam tę drużynę. Widać prace jaką wykonały i wsparcie sponsora, który pomógł stworzyć drużynę gwiazd. Oby tak dalej.  
avatar
baleron
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz Niemki jadą do Turcji, a Impel zagra u siebie z klubem azerskim. Jest szansa.  
avatar
Wielka Sparta
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo !