Rosyjska federacja nie ukarze Muserskiego, a ten wciąż ma chęć gry w reprezentacji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo że środkowy Dmitrij Muserski odmówił występu w kadrze podczas europejskich kwalifikacji do IO w Rio de Janeiro, nie zostanie ukarany przez rodzimą federację. Zawodnik zakomunikował również, że wciąż ma chęć gry w reprezentacji.

- Chęć gry w reprezentacji Rosji u mnie nie znikła. Oczywiście oglądałem turniej kwalifikacyjny. Chłopaki zaprezentowali się bardzo dobrze i szczerze im gratuluję - stwierdził Muserski, który w ostatnich latach był jednym z liderów Sbornej.

Całe zamieszanie z absencją zawodnika Biełogorie Biełgorod skomentował jego były kolega klubowy, Georg Grozer. - On zrobił wiele dla rosyjskiego zespołu. Jestem pewien, że gdyby nie miał ważnego powodu, nie opuściłby drużyny narodowej. Trzeba zrozumieć, że my nie jesteśmy maszynami, a tylko ludźmi - powiedział siatkarz kadry Niemiec, który po zmaganiach w Berlinie zawiesił swoją reprezentacyjną karierę.

Warto przypomnieć, że Dmitrij Muserski był bohaterem Rosjan w finale igrzysk w Londynie, kiedy to podopieczni Władimira Alekny pokonali po tie-breaku Brazylię, chociaż przegrywali już 0:2 w setach.

W ostatnich dniach ekipa z Rosji zapewniła sobie udział w imprezie w Kraju Kawy, gdzie będzie broniła mistrzowskiego tytułu sprzed czterech lat. Nie wiadomo, czy szansę na rehabilitację otrzyma Muserski, czy jednak selekcjoner Alekno postawi na zawodników, którzy wywalczyli awans.

Całą sytuację w postaci mema skomentował na Twitterze dziennikarz WP SportoweFakty Michał Kaczmarczyk:

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
MWflower
13.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy każdy z Was zawsze ma ochotę tłumaczyć dlaczego nie może czegoś zrobić?Są sytuacje,o których nie chce się głośno opowiadać.Dima zawsze był gotów do gry,przyjmował bez oporów nawet zmiany po Czytaj całość
Hail
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ja to nie rozumiem dlaczego ktoś miałby go "karać" za to, że nie przyjechał na zgrupowanie. To nie jest obowiązek, umową związani nie są.  
kitten
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nabrał chęci, jak wywalczyli awans :)