IE 2015: Polki bezbłędne w tie-breaku! - Biało-Czerwone w statystykach po meczu z Serbkami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski siatkarek po dramatycznym boju z Serbią awansowała do finału Igrzysk Europejskich 2015 w Baku. O wygranej zdecydowała bezbłędna gra Biało-Czerwonych w tie-breaku.

Reprezentacja Polski siatkarek w pięciosetowym starciu z Serbkami popełniła w sumie 24 błędy. Rywalki oddały naszym siatkarkom za darmo 30 punktów. Decydujące okazały się pomyłki Plavich w tie-breaku, w który podopieczne Jacka Nawrockiego nie oddały przeciwniczkom za darmo nawet jednego oczka! [ad=rectangle] Najlepszą zawodniczką w polskim zespole po raz kolejny okazałą się Katarzyna Zaroślińska, która zgromadziła w sumie 27 punktów. Solidne wsparcie dla atakującej naszej ekipy stanowiły tradycyjnie już Katarzyna Skowrońska-Dolata i Anna Werblińska, które zdobyły odpowiednio 15 i 14 punktów.

Po drugiej stronie siatki prym wiodła Brankica Mihajlović, zdobywczyni 25 oczek, dzielnie wspierana przez tercet Jelena Nikolić (18 pkt) - Tijana Malesević (16 pkt) - Milena Rasić (16 pkt). To jednak nie wystarczyło do pokonania Polek.

Godna odnotowania, jest bardzo wysoka skuteczność polskich przyjmujących w odbiorze zagrywki. Co prawda nie najlepiej w tym elemencie spisywała się Katarzyna Skowrońska-Dolata (32 proc. poz./ 8 proc. dosk., 4 błędy), jednak dzięki niemal bezbłędnej postawie Agaty Durajczyk (66 proc. poz./ 16 proc. dosk.) i Anny Werblińskiej (68 proc. poz./ 23 proc. dosk.), rozgrywająca naszego zespołu mogła dowolnie dobierać opcje w ataku.

Porównanie statystyk:

Polska Element Serbia
4Asy serwisowe6
12Błędy przy zagrywce6
57 proc.Przyjęcie dokładne49 proc.
15 proc.Przyjecie perfekcyjne14 proc.
47 proc.Skuteczność w ataku43 proc.
11Błędy w ataku16
10Bloki7
Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Belfer.
25.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Swoją drogą walcząc o finał, zagrać tie-breaka w takim stylu to trzeba być naprawdę mocnym psychicznie. Zero błędów w walce o wszystko? Tego już dawno nie było. Oby podobnie było w finale.  
avatar
Moderator
25.06.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
0 - tyle wynosi liczba punktów zdobytych przez reprezentację Serbii w tie-breaku po błędach przeciwniczek. Więc chyba jednak Polki były bezbłędne w 5. secie? Co do Zaroślińskiej, sama tego mecz Czytaj całość
avatar
hanna
25.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Jakie "bezbłędne" jeżeli wynik na styku. Gdyby nie Katarzyna Zaroślińska, Polki odeszły by z kwitkiem