Matthew Anderson na celowniku włoskich klubów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jeden z najlepszych przyjmujących na świecie, a mianowicie Amerykanin [tag=21589]Matthew Anderson[/tag] znalazł się na celowniku klubów z Włoch.

Dla Andersona ostatni rok był bardzo burzliwy, począwszy od wygrania Superligi z Zenitem Kazań i zwycięstwa w Lidze Światowej wraz z reprezentacją USA, poprzez zawieszenie kariery z powodu depresji, po powrót do gry i awans z ekipą z Kazania do Final Four Ligi Mistrzów 2014/15. Zgodnie z umową amerykański siatkarz swoje ostatnie spotkanie w barwach Zenitu rozegra 29 marca 2015 roku w Berlinie, zaś będzie nim finał lub mecz o 3. miejsce w LM. [ad=rectangle] Jak wiadomo Matthew Anderson niezbyt dobrze czuje się w Rosji i według serwisu ivolleymagazine.it parol na tego bardzo dobrego zawodnika zagięły czołowe włoskie zespoły: Cucine Lube Banca Marche Treia i Sir Safety Perugia, które chętnie widziałyby go w swoich szeregach w kolejnym sezonie.

Amerykanin już w przeszłości występował w Serie A w drużynach Tonno Callipo Vibo Valentia (2010-11) oraz Casie Modena (2011-12).

Źródło artykułu:
Komentarze (20)
avatar
Desty
13.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to dziwne ze nie jest zadowolony, przeciez Marouf uwazany jest przez wielu ekspertow za jednego lub najlepszego nawet sypacza na swiecie :) hmm.. Kogo oni mogliby sobie sciagnac zeby w koncu Czytaj całość
avatar
Zartanxxx
13.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A mówiłem że Marouf słabe sypie w Zenicie,i tu ten zespół ma kłopot bo nie mogą znaleźć rozgrywającego na poziomie  
avatar
jaet
13.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co do Włoch, to każdy zawodnik weźmie jeszcze pod uwagę standard życia i tutaj kraje śródziemnomorskie nie mają sobie równych, więc jak kasa będzie porównywalna, to Włosi z Polską wyścigu po Czytaj całość
avatar
jaet
13.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z drugiej strony przykład Anastasiego w Lotosie czy Santiliego w Będzinie pokazuje, że takie ruchy często się opłacają, a wynika to prawdopodobnie z mentalności polskich zawodników. Przykro też Czytaj całość
avatar
stary kibic
12.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A mnie zastanawia ten pęd włoskich szkoleniowców do Polski, skoro tamta liga taka... super. Rozumiem, że kasa pewnie inna u nas. Dla Polski to chyba lepiej, bo jeśli to mają być lepsi szkolenio Czytaj całość