Czterech kandydatów na stanowisko trenera kadry siatkarek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Warszawie odbyło się drugie posiedzenie zespołu roboczego zajmującego się wyłonieniem kandydatów na trenera reprezentacji Polski kobiet. Zespół zapoznał się z szesnastoma ofertami.

W tym artykule dowiesz się o:

Aż szesnastu trenerów jest gotowych rozpocząć pracę z Reprezentacją Polski kobiet. Najwięcej, pięć aplikacji napłynęło z Włoch. W dalszej kolejności: trzy oferty dotyczą szkoleniowców z Polski, dwie Brazylijczyków i po jednej Chin, Niemiec, Rosji, Serbii oraz USA. Zespół roboczy doprecyzował kryteria wyboru nowego selekcjonera żeńskiej kadry. W pierwszej kolejności trener ma podjąć wyzwanie awansu do turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro. Cykl olimpijski będzie pierwszym etapem oceny pracy szkoleniowca. Po pozytywnej weryfikacji współpraca będzie kontynuowana do roku 2018 włącznie. Kandydaci nie mogą łączyć pracy trenera kadry z pracą w klubie.

Wskazano także, że tegorocznymi celami reprezentacji Polski kobiet są Europejski Igrzyska Olimpijskie w Baku oraz mistrzostwa Starego Kontynentu. Podczas tych turniejów biało-czerwone mają za zadanie zdobycie maksymalnej liczby punktów w rankingu Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowe (CEV). Wysoka pozycja w rankingu zwiększa szansę na udział w olimpijskich kwalifikacjach. Miejsca 1 – 8 gwarantują prawo startu w rywalizacji o olimpijskie paszporty w styczniu przyszłego roku. Istotne będą również rozstrzygnięcia w tegorocznym Pucharze Świata i ewentualny awans drużyn europejskich z tych zawodów.

Podczas spotkania wskazani zostali czterej kandydaci, z którymi w tym i przyszłym tygodniu spotykać się będzie zespół negocjacyjny. Zaproszenie na rozmowy skierowano do dwóch polskich i dwóch zagranicznych trenerów. W skład zespołu negocjacyjnego wchodzą: Paweł Papke, Jacek Kasprzyk, Andrzej Lemek, Witold Roman, Włodzimierz Sadalski i Alojzy Świderek.

W przypadku pojawienia się w najbliższym czasie kolejnych, ciekawych ofert będą one brane także pod uwagę. Udało nam się ustalić, że największe szanse ma dwóch trenerów zagranicznych. Jeden z nich doskonale zna Polskę, drugi realia europejskiej siatkówki. Ciekawostką jest fakt, że jedna z ofert została przesłana przez jednego z najsłynniejszych trenerów w historii żeńskiej siatkówki - Nikołaja Karpola.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
baleron
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karpol to może i jest dobry, ale tam w Rosji. U nas jest inna mentalność, i ludzi z którymi się pracuje trzeba szanować, a nie robić im wojsko albo grać rolę nadzorcy niewolników. Jeżeli ktoś Czytaj całość
Jab
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tydzień temu napisałem przekornie , cytuję ,, Myślę że znam trenera zagranicznego który miałby zbawienny wpływ na nasze gwiazdy .Chociaż ma już swoje lata to werwy nigdy mu nie brakowało .Na p Czytaj całość
D2U
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chodzi o I Igrzyska Europejskie w 2015 organizowane w Baku. Podobno Igrzyska Europejskie maja być jedną z kwalifikacji do Letnich Igrzysk Olimpijskich, więc warto tam być.  
yankowicz
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cytuję "Wskazano także, że tegorocznymi celami reprezentacji Polski kobiet są Europejski Igrzyska Olimpijskie w Baku oraz mistrzostwa Starego Kontynentu" - czy ktoś mi może wytłumaczyć o co cho Czytaj całość
avatar
Paweł szczygielski
3.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uuuuu,Karpol to im da :D