Bartosz Kurek po meczu z Casą: To była wielka bitwa i cieszę się z tytułu MVP

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przyjmujący reprezentacji Polski, Bartosz Kurek, poprowadził ekipę Lube Banca Macerata do zwycięstwa z Casą Modena, w której gra Zbigniew Bartman.

- To była wielka bitwa. Casa Modena to dobry zespół i przybył tutaj, aby wygrać, a nie dać nam łatwo punkty. Odnieśliśmy ważne zwycięstwo, ale ten mecz nie był doskonały w naszym wykonaniu. Cieszę się z tytułu dla MVP spotkania, ale ważniejszy jest wynik drużyny, a nie indywidualne dokonania. Ja bym zdecydowanie wolał zdobyć komplet punktów w starciu z Modeną. We wtorek będziemy grać w Nowosybirsku, i jak na wszystkie mecze Ligi Mistrzów, musimy być dobrze przygotowani: nie sądzę, że długa podróż będzie nam przeszkadzała, bo znamy znaczenie tego pojedynku i będziemy na niego gotowi - powiedział tuż po meczu Lube Banca Macerata - Casa Modena polski przyjmujący Bartosz Kurek.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
alk123
30.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zlejcie Novosybirsk i zapewnijcie sobie awans z grupy już teraz.