Miguel Falasca: Liczą się tylko zwycięstwa!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nowy szkoleniowiec PGE Skry Bełchatów przekonuje, że zespół, który poprowadzi, w każdym spotkaniu walczyć musi o pełną pulę.

Hiszpański sternik siedmiokrotnego mistrza Polski zdaje sobie sprawę z presji, jaka ciąży na zespole klasy PGE Skry Bełchatów. Wie też, że czeka go ogrom pracy już na samym początku trenerskiej przygody.

- Jesteśmy drużyną z wielką historią i tradycjami, więc PGE Skra w każdym meczu musi dążyć do zwycięstwa. Ale żeby to osiągać trzeba być zespołem. Odeszło od nas wielu zawodników, którzy byli częścią tej drużyny, więc przede wszystkim na początku chcę zbudować zespół. Później będziemy myśleć o kolejnych sprawach - przyznaje cytowany przez oficjalny serwis klubowy Miguel Falasca.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Czy były rozgrywający w nowej roli będzie w stanie poprowadzić swoich kolegów z parkietu do sukcesów?
Czy były rozgrywający w nowej roli będzie w stanie poprowadzić swoich kolegów z parkietu do sukcesów?

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
realista_pzps
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te warunki o które chodzi Zatorskiemu może omówić tylko z prezesem Piechockim. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o kasę.  
avatar
kibickibic
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda ze Falasca zakończył kariere zawodnicza majac na rozegraniu Uriarte i Falasce SKRA robilaby miazge w lidze  
xavi
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Odpowiednie zdjęcie... mam nadzieję, że Miguel z Zatorem omawiają warunki dalszej współpracy i Paweł wkrótce podpisze nowy kontrakt.