LŚ grupa C: Oranje nie pozostawili złudzeń Japonii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W drugim meczu z kadrą Holandii siatkarzom z Kraju Kwitnącej Wiśni nie udało się wygrać nawet seta. Swój zespół do wygranej poprowadził przyjmujący Jelte Maan.

W tym artykule dowiesz się o:

Szkoleniowiec japońskiej kadry Gary Sato miał o czym myśleć przed drugim starciem z drużyną Holandii: jego siatkarze odnieśli już trzecią porażkę w tegorocznej LŚ, i to mimo ogromnej liczby błędów rywali. Szansą dla azjatyckiej ekipy na poprawienie niekorzystnego bilansu były zaordynowane przez Edwina Benne zmiany w składzie Oranje: Nimira Abdel-Aziza zastąpił na rozegraniu Nico Freriks.

Zespół gości przystąpił do spotkania z niebywałym zaangażowaniem i tylko nieliczne pomyłki zadecydowały o nieznacznej przewadze Holendrów na samym początku meczu. Japończycy nie pozwalali przeciwnikom na dominację na parkiecie; co prawda gospodarze nie mieli problemów z wykorzystaniem swoich siłowych atutów, ale czasem nadziewali się na szybki i szczelny blok Azjatów. Nie odmieniło to losów seta: decydujące akcje padły łupem drużyny po prostu lepiej grającej, czyli podopiecznych trenera Benne.

Za sprawą świetnej postawy Daisuke Yako w polu serwisowym i w ataku przyjezdni nie ustępowali wyraźnie europejskiej ekipie. Odpowiedzą Oranje na ambicje rywali była doskonała gra przyjmującego Jelte Maana, który nieraz zatrzymywał japońskich skrzydłowych na siatce. Gdy Wytze Kooistra dorównał swym poziomem gry do kolegi z kadry, druga partia meczu rozstrzygnęła się równie pewnie jak pierwsza. Koncert gry Holendrów trwał w najlepsze, zaś goście, którym mecz zaczął "uciekać", ratowali się zmianami. Piętą achillesową japońskiej kadry było radzenie sobie z atakami ze środka siatki, co Holendrzy konsekwentnie wykorzystywali.

Trzeci i ostatni set zakończyły sprytna kiwka Freriksa i niemozliwy do podbicia atak niezawodnego Maana (17 punktów). Po drugiej stronie siatki na swoim poziomie zagrali jedynie Tatsuya Fukuzawa i Yu Koshikawa (10 i 11 "oczek").

Holandia - Japonia 3:0 (25:20, 25:21, 25:18)

Holandia: Freriks, Maan, Kooistra, Rauwerdink, Koelewijn, Bontje, Jorna (libero) oraz van Bemmelen.

Japonia: Kondoh, Suzuki, Fukuzawa, Yako, Koshikawa, Yamamura, Nagano (libero) oraz Imamura, Yokota, Ishijima, Yoneyama.

->>> WSZYSTKO O LIDZE ŚWIATOWEJ 2013

Drużyna M Z P Ratio sety Ratio m. pkt Punkty
0 10 8 2 2.364 1.143 23
0 10 7 3 1.786 1.061 22
0 10 4 6 0.727 0.941 13
0 10 4 6 0.857 0.964 12
0 10 4 6 0.667 0.957 11
0 10 3 7 0.640 0.959 9
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
MDmaster
9.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to w Japonii mają być największe rozgrywki na świecie, żałosne.