Lider przegrał w Ostrołęce, pierwsze zwycięstwo beniaminka - podsumowanie 9. kolejki I ligi mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę na zapleczu PlusLigi kibice byli świadkami aż czterech pięciosetowych pojedynków. Nie obyło się również bez niespodzianek. Jedną z nich była porażka Czarnych Radom w Kętach.

W tym artykule dowiesz się o:

Cuprum Lubin - Ślepsk Suwałki 3:2 (21:25, 26:24, 20:25, 25:23, 15:9)

Dosyć niespodziewanie Ślepsk Suwałki okazał się wymagającym przeciwnikiem dla Miedziowych z Lubina. Goście w sobotnim pojedynku prowadzili już 2:1, jednak to gospodarze cieszyli się z 6. zwycięstwa w tych rozgrywkach. Podopieczni Pawła Szabelskiego swoją dominację pokazali dopiero w tie-breaku, w którym zagrali wyśmienicie. Dzięki wygranej Cuprum Lubin traci do lidera z Bielska-Białej zaledwie 4 punkty. Goście z Suwałk natomiast mimo przegranej awansowali na 7. miejsce w rozgrywkach.

AZS UAM Poznań - MCKiS Energetyk Jaworzno 3:1 (25:23, 25:18, 23:25, 25:23)

Kibice AZS-u mogą odetchnąć z ulgą. Ich pupile w końcu odnieśli pierwsze zwycięstwo na zapleczu PlusLigi. Podopieczni trenera Damiana Lisieckiego w pokonanym polu zostawili Energetyk Jaworzno wygrywając 3:1. Ekipa z Poznania w następnej serii gier spotka się z Kęczaninem Kęty, który z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Zawodników Sławomira Gerymskiego czeka natomiast kolejne spotkanie wyjazdowe, tym razem w Bielsku-Białej z miejscowym BBTS.

MKS Banimex Będzin - KPS Jadar Siedlce 3:0 (25:17, 25:17, 25:21)

Siatkarze KPS-u Jadar Siedlce okazali się mało wymagającym przeciwnikiem dla MKS-u. Gospodarze szybko w trzech setach uporali się z drużyną z Mazowsza. Tym samym ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego zmazała swoje złe wrażenie po przegranym pojedynku w 8. kolejce w Bielsku-Białej. Dobre zawody w szeregach gospodarzy rozegrali Marcin Kantor oraz Mateusz Przybyła. Dzięki zwycięstwu zawodnicy z Będzina awansowali na drugie miejsce w tabeli.

Stal AZS PWSZ Nysa - Camper Wyszków 2:3 (25:22, 26:28, 19:25, 25:21, 12:15)

Trwa niemoc mistrza I ligi. Siatkarze z Nysy doznali już 7. porażki w tym sezonie! Tym razem podopieczni Jarosława Stancelewskiego musieli uznać wyższość beniaminka z Wyszkowa, który po raz kolejny zagrał bardzo dobre zawody. Zawodnicy AZS-u zupełnie nie przypominają drużyny, która w poprzednim sezonie okazała się bezkonkurencyjna. Widać, iż w zespole z Nysy brakuje trenera Janusza Bułkowskiego, który obecnie prowadzi BBTS. Na dodatek ekipie Stali nie udało się zastąpić Grzegorza Fijałka, który był motorem napędowym AZS-u w ubiegłych rozgrywkach.

Kęczanin Kęty - RCS Czarni Radom 3:2 (17:25, 27:25, 25:23, 21:25, 20:18)

Mimo iż obie drużyny w tabeli dzieli przepaść, to na parkiecie w Kętach zupełnie nie było tego widać. Gospodarze zagrali bardzo ambitnie i mimo niepowodzenia w premierowej odsłonie, nie poddali się i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Podopieczni Marka Błasiaka po raz kolejny wykorzystali atut własnego parkietu i pokonali wyżej notowanego rywala. W następnej kolejce ponownie we własnej hali beniaminek rywalizować będzie z AZS UAM Poznań.

Pekpol Ostrołęka - BBTS Bielsko Biała 3:2 (26:28, 19:25, 25:19, 25:22, 15:11)

W meczu na szczycie Pekpol po pięciosetowym boju pokonał lidera z Bielska-Białej. Spotkanie było bardzo emocjonujące, a o zwycięstwie gospodarzy zadecydowały detale. Miejscowi, mimo iż przegrywali już 0:2, pokazali charakter i odwrócili losy sobotniego pojedynku. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Jan Król. Już w 10. kolejce siatkarzy Andrzeja Dudźca czekają kolejne derby Mazowsza w tym sezonie. Wówczas Pekpol spotka się w Siedlcach z miejscowym KPS.

Miejsce Drużyna Mecze Punkty Sety
1BBTS Bielsko-Biała92024:12
2MKS Banimex Będzin92022:12
3Czarni Radom91920:11
4Pekpol Ostrołęka91622:16
5Cuprum Lubin91622:17
6Camper Wyszków91621:18
7Ślepsk Suwałki91216:18
8KPS Jadar Siedlce91216:20
9Stal AZS Nysa91117:21
10Kęczanin Kęty91016:21
11AZS UAM Poznań9511:25
12Energetyk Jaworzno958:24
Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
obiektywny_samochowice
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można powiedzieć, ze mamy już dwie drużyny, które spadną z ligi. Ciężko będzie Energetykowi i Poznaniowi utrzymać się w lidze  
avatar
RvR
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nysanie wyprawiali w tym meczu cuda. W II secie niewykorzystane prowadzenie 24-22, a później mieli jeszcze jednego setbola. Dobrze ktoś to ujął: gdyby Łuka tak grał jak się kłócił, to by skończ Czytaj całość