Koniec przygody Jungiewicza w Farcie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tylko pięciu zawodników Farta Kielce ma ważne kontrakty na przyszły sezon, a prezes Mirosław Szczukiewicz wciąż wstrzymuje się z decyzjami personalnymi. Natomiast decyzję co do swojej przyszłości podjął Sławomir Jungiewicz, który od jakiegoś czasu nie uczestniczy w treningach drużyny.

Nie zamierza on wracać do drużyny, nad czym ubolewa prezes Farta. - Daliśmy sobie czas do namysłu, ale chyba nic z tego nie będzie i w tym tygodniu rozwiążemy kontrakt. Siłą nie zmuszę go przecież do treningów, choć to chłopak o wielkim potencjale i mógłby nawet grać w reprezentacji. Ale widocznie przestało go cieszyć to co robi, jego wybór - powiedział w rozmowie z portalem echodnia.eu Mirosław Szczukiewicz.

Jak podaje ten sam portal, Jungiewicz powiedział swoim kolegom, że zamierza zakończyć karierę. Siatkarz grał w kieleckiej drużynie od 2007 roku, a wcześniej występował w Jadarze Radom.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Boss
15.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe jaki będzie finał tej sytuacji, choć ten utalentowany zawodnik już kilkakrotnie udowadniał, że z dojrzałością i profesjonalizmem to ma on niestety niezbyt wiele wspólnego, a bez tego ka Czytaj całość
prytos
14.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Małecki nie takie cyrki robi a wszystko na końcu jest ok ... Tu raczej chodzi o coś innego niż samą grę.  
duszyczka
14.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż może młodosc uderzyła do głowy... I tak dziwię się że Fart dawał mu aż tyle czasu do namysłu. Już wcześniej przecież gazety pisaly że on nie przychodził na treningi i sam sobie ustalal czas Czytaj całość
avatar
grzyp6
14.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przyczyn może być wiele i nie muszą być związane z siatkówką... miejmy jednak nadzieję, że z niej nie zrezygnuje  
avatar
muse
14.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wierzę, że przez konflikt z władzami Farta Sławek chce zakończyć karierę. Tutaj musi być inny, poważniejszy powód.