Niesamowity Zenit - po środowych meczach w Lidze Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W cieniu dwóch zwycięstw polskich zespołów rozgrywane były pozostałe środowe spotkania w Lidze Mistrzów. Grały grupy A, B i C. Na szczególną uwagę zasługuje postawa Zenitu Kazań, który w tej edycji LM nie stracił jeszcze seta.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa A

Najmniejszych problemów z pokonaniem Iraklisu Saloniki nie miał turecki Arkas Izmir. Wszystkie trzy partie toczyły się pod dyktando przyjezdnych, za wyjątkiem końcówki seta trzeciego, w którym Iraklis podjął walkę z rywalem, prowadził nawet 20:19, ale ostatecznie przegrał 23:25. Zespołowi z Salonik nie pomogła świetna postawa Andreja Krvarika, który zdobył 22 oczka i był najlepiej punktującym zawodnikiem spotkania.

Iraklis Saloniki - Arkas Izmir 0:3 (19:25, 21:25, 23:25)

Tabela Grupy A

Lp. <b>Drużyna<B> <b>Mecze</b> <b>Punkty</B> <b>Sety</b>
1Noliko Maaseik378:5
2Arkas Izmir367:4
3Iraklis Saloniki356:5
4CSKA Sofia302:9

Grupa B

Równie jednostronna były środowe potyczki w grupie B, w których VfB zdecydowanie pokonało Remat Zalau 3:0, a Zenit Kazań w takim samym stosunku wygrał z Euphony Asse-Lennik.

W tym pierwszym meczu goście podjęli walkę tylko w secie pierwszym. Prowadzili nawet 6:3 i 12:11, ale jeszcze przed drugą przerwą techniczną oddali inicjatywę rywalowi. Zespół z Niemiec nie tylko pewnie wygrał inauguracyjną odsłonę spotkania, ale świetnie zaprezentował się również w kolejnych setach, które wygrał zdecydowanie, do 16 i 17. Warto podkreślić, że VfB w tym meczu 9 punktów zdobyło blokiem (versus 3 punkty zdobyte przez rywala) i aż 8 oczek po asach serwisowych.

W spotkaniu w Kazaniu emocji również zabrakło. Najbardziej wyrównany, ale tylko do drugiej przerwy technicznej, był set numer dwa, w którym jednak w końcówce inicjatywa należała również do Zenitu. Rosyjska ekipa szczególnie dobrze w tej potyczce spisywała się w bloku (10 punktów), prezentowała również wysoką, 50 proc. skuteczność w ataku. Zenit w Lidze Mistrzów nie stracił jeszcze seta i pewnie przewodzi w grupie B.

VfB Friedrichshafen - Remat Zalau 3:0 (25:22, 25:16, 25:17)

Zenit Kazań - Euphony Asse-Lennik 3:0 (25:21, 25:21, 25:18)

Tabela Grupy B

Lp. <b>Drużyna<B> <b>Mecze</b> <b>Punkty</B> <b>Sety</b>
1Zenit Kazań399:0
2VfB Friedrichshafen366:4
3Euphony Asse-Lennik324:8
4Remat Zalau312:9

Grupa C

Po dwóch setach meczu w Teruel Partizan Belgrad praktycznie nie istniał. Ekipa z Serbii obie partie przegrała do 14 i nic nie wskazywało na to, by w kolejnej odsłonie spotkania gra miała się ułożyć inaczej. Siatkówka jeszcze raz pokazała jednak swoją nieprzewidywalność. Chociaż CAI dobrze zaczął seta numer trzy, po kilku minutach gry inicjatywę przejęli goście, którzy już nie oddali prowadzenia do końca partii. Niewiele brakowało, by w Hiszpanii rozgrywany był tie-break. Gospodarze prowadzili bowiem przez cały set czwarty, ale wystarczyła chwila dekoncentracji w końcówce, by Partizan odwrócił wynik na 20:22. W grze na przewagi tryumfowali jednak miejscowi.

CAI Teruel - Partizan Termoelektro Belgrad 3:1 (25:14, 25:14, 18:25, 26:24)

Trentino Volley - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (23:25, 17:25, 25:23, 26:24, 17:19)

Tabela Grupy C

Lp. <b>Drużyna<B> <b>Mecze</b> <b>Punkty</B> <b>Sety</b>
1ZAKSA Kędzierzyn-Koźle389:4
2Trentino Volley378:3
3CAI Teruel334:7
4Partizan Termoelektro Belgrad302:9
Źródło artykułu: