Sebastian Świderski: Historyczny sukces

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sebastian Świderski, były reprezentacyjny siatkarz nie żałuje porażek z Brazylią i Rosją, a przede wszystkim cieszy się, że biało-czerwoni zagrają w Londynie.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jedziemy na igrzyska, mamy drugie miejsce w Pucharze Świata, to historyczny sukces. Graliśmy w tym turnieju dobrze i równo. Zgadzam się, że nie jest łatwo wytłumaczyć porażkę w tie-breaku przy prowadzeniu 14:9, tym bardziej że Rosjanie tak naprawdę skończyli ten mecz wcześniej, przy stanie 2:1 w setach, ciesząc się tak jak my, gdy prowadziliśmy w sobotę z Brazylią 2:0, bo to zapewniało już kwalifikację na igrzyska - powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą.

- Graliśmy drużynowo, Andrea Anastasi mógł liczyć na każdego ze zmienników. Nie wszyscy trenerzy mieli podobny komfort - ocenił siłę naszej reprezentacji.

Źródło: Rzeczpospolita

Źródło artykułu: