Przed nami Wielki Finał Pucharu Kinder + Sport 2011

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejny sezon największej imprezy siatkarskiej na świecie dla dzieci dobiega końca. Na Wielki Finał Pucharu Kinder + Sport w Zabrzu przyjadą najlepsze drużyny z całego kraju. Ambasadorem turnieju jest Sebastian Świderski.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym roku pobity został po raz kolejny rekord ilości zawodników i klubów biorących udział w rozgrywkach o Puchar Kinder + Sport. W tegorocznych zawodach wzięło udział w sumie 28 043 zawodników w tym 12 352 chłopców i 15 691 dziewczynek. Reprezentowali oni barwy 6627 drużyn z całego kraju. Warto zauważyć, że młodzi sportowcy reprezentują niemal cały kraj. Zauważalna jest również tendencja, że opieką nad najmłodszymi adeptami siatkówki zajmują się również uznane siatkarskie marki jak AZS Olsztyn czy Resovia Rzeszów.

Na rosnącą każdego roku popularność turnieju ma na pewno wpływ atrakcyjność głównych nagród. W latach ubiegłych młodzi sportowcy wyjeżdżali m.in. do Włoch na spotkania z ambasadorem turnieju Sebastianem Świderskim, na mecze reprezentacji Polski podczas mistrzostw świata, mieli okazję do spotkania z kadrą narodową.

W tym roku główną nagrodą dla najlepszych będzie wyjazd do Pragi na mistrzostwa Europy w siatkówce mężczyzn. Dodatkowo po drodze do Czech młodzi siatkarze spotkają się z zawodnikami mistrza Polski - PGE Skry Bełchatów, którzy poprowadzą zajęcia treningowe.

Niesamowitym wydarzeniem, będzie, podobnie, jak co roku wizyta znanych siatkarzy na finale turnieju. W tym roku, w niedzielę 4 września kibicować młodym siatkarzom będą Paweł Zagumny oraz Piotr Gacek (obaj reprezentują barwy ZAKSA Kędzierzyn Koźle).

W tym roku, ze względu na walkę o miejsce w kadrze na Mistrzostwa Europy, w Zabrzu zabraknie ambasadora turnieju Sebastiana Świderskiego. Sebastian planuje spotkanie ze zwycięzcami, jeśli okoliczności pozwolą w Pradze. Zresztą swoją walką o powrót do kadry chce dać przykład młodym siatkarzom i siatkarkom, o czym mówił niedawno w wywiadzie dla Gazety Wyborczej: Nie chcę w ten sposób kończyć kariery, pokonany przez urazy. Jestem ambasadorem Kinder+ Sport muszę dać dobry przykład. Chcę pokazać dzieciakom, że można wrócić, będąc nawet w najtrudniejszej sytuacji, a miłość do sportu potrafi przełamać wszystkie bariery i nic nie powstrzyma zawodnika przed powrotem.

Źródło artykułu: