LE kobiet: Bezbłędne Turczynki, tie-break Serbek i pierwsze punkty Greczynek

Francuzki okazały się pierwszym zespołem, który nawiązał wyrównaną walkę z reprezentacją Serbii. W sobotę Trójkolorowe przegrały w Suboticy po tie-breaku. Bezwzględnie najlepszą zawodniczką meczu była Sanja Malagurski (28 punktów). W drugiej parze ze swojego pierwszego zwycięstwa cieszyły się Greczynki, które wygrały po tie-breaku z Hiszpankami.

Wyniki meczów grupy A:

Grecja - Hiszpania 3:2 (25:20 20:25 25:7 22:25 15:12)

Serbia - Francja 3:2 (25:13, 19:25, 19:25, 25:22, 17:15)

Grecja - Hiszpania 1:3 (21:25, 21:25, 25:22, 18:25)

Serbia - Francja 3:0 (25:16, 25:16, 25:17)

Tabela grupy A

Trzeci weekend LE wreszcie wyjaśnił nieco sytuację w grupie B. Bułgarki pokonały dwukrotnie reprezentację Izraela i mogą czuć się bliższe awansu do finału. Krok w kierunku najlepszej czwórki poczyniły również Czeszki, które w starciach z Węgierkami zgarnęły cztery punkty. W obu meczach z dobrym skutkiem zagrała Lucie Muhlsteinova.

Wyniki meczów grupy B:

Czechy - Węgry 3:0 (25:11, 25:14, 27:25)

Bułgaria - Izrael 3:2 (20:25, 22:25, 25:23, 25:23, 15:11)

Czechy - Węgry 2:3 (19:25, 25:18, 24:26, 28:26, 16:18)

Bułgaria - Izrael 3:0 (25:22, 25:19, 25:16)

Tabela grupy B

W grupie C z roli faworytek doskonale wywiązują się Turczynki. Komplet 18 punktów i tylko jeden przegrany set muszą budzić szacunek, zwłaszcza że brązowe medalistki ubiegłorocznych rozgrywek nie występują w najsilniejszym składzie. O finał powalczy z pewnością również reprezentacja Rumunii, która w ten weekend dwukrotnie ograła Białoruś.

Wyniki meczów grupy C:

Chorwacja - Turcja 0:3 (16:25, 22:25, 23:25)

Białoruś - Rumunia 2:3 (25:20, 19:25, 25:22, 16:25, 13:15)

Chorwacja - Turcja 0:3 (15:25, 23:25, 14:25)

Białoruś - Rumunia 0:3 (21:25, 17:25, 26:28)

Tabela grupy C