MŚ: Wierzymy w awans - komentarze po meczu Polska - Rosja

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki dopiero w trzecim secie niedzielnego meczu mistrzostw świata stoczyły równą walkę z Rosjankami, ale ostatecznie po grze na przewagi uległy rywalkom 0:3. Nasz zespół ma wciąż matematyczne szanse na grę o medale i wierzy, że uda zająć się drugie miejsce premiowane awansem.

Milena Sadurek, kapitan reprezentacji Polski: Gratulacje dla Rosji. Nasza gra była straszna w pierwszym i drugim secie. Tylko w trzeciej partii pokazałyśmy, jak powinno się grać. Teraz musimy skoncentrować na następnych meczach z Chinkami i Turczynkami.

Jerzy Matlak, trener reprezentacji Polski: Nie widziałem tak dobrego meczu jak ten z Rosjankami przez kilka ostatnich lat. Być może w pierwszym i drugim secie byliśmy trochę przerażeni konfrontacją z nimi i nasza gra nie była tak dobra, jak być powinna. W trzecim secie zagraliśmy dobrze, ale gra Rosjanek była bardzo dobra. Uważam, że Rosja jest nie do pokonania, więc może uda się awansować z trzema przegranymi meczami? Oczywiście wierzymy w ten awans i dwa zwycięstwa w ostatnich meczach tej rundy. Zespoły w tej fazie gry - poza Rosją, która jest poza zasięgiem, grają na podobnym sezonie. Ciężko przewidzieć wyniki tej rundy, bo każdy zespół pokazuje, że jest w stanie wygrać z każdym.

Maria Borodakowa, kapitan reprezentacji Rosji: Bardzo dobrze przygotowałyśmy się do meczu z Polską. Chociaż trzeci set był bardzo trudny, to pomogło to nam w zwycięstwie. Nasza taktyka jest tajemnicą, ale nastawiłyśmy się na grę na Małgorzatę Glinkę-Mogentale.

Władimir Kuziutkin, trener reprezentacji Rosji: To był bardzo ciężki mecz, ale wiedziałem, że tak będzie jeszcze przed tym spotkaniem. Wiedziałem też, jak ten mecz będzie ważny i znaczący dla awansu do półfinału. Czynnikiem decydującym w tym meczu nie była taktyka, ale wykreowanie własnego stylu siatkówki. Muszę pogratulować zespołowi Polski i moim siatkarkom.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)