Metodi Ananiew: Polska nie jest jeszcze w najwyższej formie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Bułgarii - podobnie jak Polacy - przygotowuje się do mistrzostw świata, które rozegrane zostaną za miesiąc we Włoszech. Przyjmujący tej ekipy, Metodi Ananiew, uważa, iż zarówno Polska, jak i Bułgaria nie są jeszcze w najwyższej formie. Jednocześnie ocenia formułę, w jakiej będą rozgrywane najbliższe mistrzostwa świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Zdaniem reprezentanta Bułgarii wszystkie uczestnicy najbliższych mistrzostw świata mają jeszcze sporo czasu na wypracowanie optymalnej formy. Tak też ocenia ekipę biało-czerwonych, po meczach na Memoriale Huberta Wagnera. - Zespół Daniela Castellaniego nie jest jeszcze w najwyższej formie. Jest jednak jeszcze wiele czasu do mistrzostw świata. W tym okresie wszyscy będziemy mocno pracować i starać się ustabilizować formę, zarówno reprezentacja Bułgarii jak i zapewne Polski - twierdzi Metodi Ananiew.

Siatkarz bardzo ostrożnie wypowiada się o formule mistrzostw świata we Włoszech. - Formuła jest dość skomplikowana. Z kolei podczas ostatnich mistrzostw Europy zbyt wiele dobrych zespołów rywalizowało w jednej grupie. W innej znalazły się słabsze. Nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ w decydujących meczach brakuje już sił - zaznacza przyjmujący reprezentacji Bułgarii.

Ananiew to jeden z nielicznych zawodników europejskich, który jeszcze nie tak dawno grał poza Starym Kontynentem. Siatkarz wybrał kierunek bliskowschodni, a konkretnie ligę irańską. Występował w Petrochimi Bandar Imam. Co takiego wyniósł z występów na tak dalekim zakątku od własnej ojczyzny? - Doświadczenie. Poznałem inne nowe miejsce, inną kulturę. W Iranie mieszkają inni od nas Europejczyków ludzie, ale dobrzy ludzie - przekonuje.

W nowym sezonie siatkarz powraca jednak do Europy. Zagra we włoskim Tonno Callipo Vibo Valentia.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)