Może gdyby mecz miał dziesięć setów - komentarze po meczu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Impel Gwardia Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trudniejszego meczu oczekiwała Katarzyna Skorupa na początek rywalizacji w play-off z Impel Gwardią Wrocław. <i>- Spodziewałyśmy się większego oporu rywalek. Nie wiem z czego to wynika, że zagrały dziś słabiej</i> - powiedziała kapitan BKS Aluprof. Z kolei trener Mariusz Wiktorowicz był zadowolony z postawy swoich ulubienic. Według szkoleniowca jego zespół miał momenty rozluźnienia, jak w trzeciej odsłonie, ale nie wpłynęły one na całość gry drużyny.

Mariusz Wiktorowicz (szkoleniowiec BKS Aluprof Bielsko-Biała): Rozpoczęliśmy fazę play-off i jak już Kasia powiedziała, zespół Gwardii udowodnił, że potrafi walczyć. Chcieliśmy zrobić pierwszy krok i myślę, że to się w dużej mierze udało. Cieszy mnie realizacja założeń taktycznych przez dziewczyny i postawa bloku, bo tym elementem zdobyliśmy dużo punktów. Kontrolowaliśmy przebieg meczu i tylko w trzecim secie przytrafił się nam moment rozluźnienia. Było więc trochę emocji, ale wygraliśmy i jutro też chcemy walczyć o kolejne zwycięstwo.

Rafał Błaszczyk (szkoleniowiec Impel Gwardia Wrocław): Chcieliśmy zagrać trochę skuteczniej, ale nie udało się. Rozkręcaliśmy się i może gdyby mecz miał dziesięć partii, to zgarnęlibyśmy w końcu seta. Spotkanie skończyło się w trzech odsłonach, a my musimy znaleźć jakąś receptę na gospodynie. Szczególnej poprawy wymaga przyjęcie zagrywki, które pozwala wyprowadzać kolejne akcje. Wówczas może i wynik będzie lepszy.

Katarzyna Skorupa (kapitan BKS Aluprof Bielsko-Biała): Spodziewałyśmy się większego oporu rywalek. Nie wiem z czego to wynika, że zagrały dziś słabiej. Wiemy, że Gwardia to waleczny zespół i dlatego wyszłyśmy na mecz skoncentrowane i zdeterminowane. Mieliśmy moment rozluźnienia w trzecim secie, ale ostatecznie skończyło się wygraną w trzech partiach.

Olga Owczynnikowa (kapitan Impel Gwardia Wrocław): Szkoda, że nie wygrałyśmy chociaż jednego seta, bo była na to szansa. Jutro kolejny mecz i mam nadzieję, że lepsza gra z naszej strony.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)