Mikko Oivanen: Ubiegłoroczny podział Meczu Gwiazd był ciekawszy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Z powodów zdrowotnych Mikko Oivanen, atakujący Resovii Rzeszów, nie będzie mógł wystąpić w sobotnim Meczu Gwiazd. Chociaż zawodnik żałuje, że nie będzie mógł pokazać się w Warszawie, to nie ukrywa, że ubiegłoroczny podział drużyn (Polacy vs obcokrajowcy) bardziej mu odpowiadał.

W sobotnim spotkaniu naprzeciw siebie staną drużyny Północy i Południa. W zespole z południa z powodów zdrowotnych nie zagra atakujący Asseco Resovii, Mikko Oivanen. - To nie byłoby dobre dla mnie, żebym podróżował jeszcze dodatkowo do Warszawy i brał udział w meczu pokazowym. Zwykle po podróżach moje kolana nie mają się zbyt dobrze. Podczas weekendu czekają mnie konsultacje medyczne i pewnie też jakieś badania - wyjaśnia siatkarz w rozmowie z portalem plusliga.pl.

Oivanen podziela jednocześnie zdanie wielu kibiców, że ubiegłoroczny podział Meczu Gwiazd (Polacy vs obcokrajowcy) był bardziej trafiony. - Teraz to wygląda jak mecz Resovii przeciwko Skrze Bełchatów, albo Skra kontra reszta ligi - mówi fiński atakujący.

W Meczu Gwiazd z zespołu Resovii wystąpią: Marcin Wika, Aleh Akhrem, Rafael Redwitz, Krzysztof Ignaczak oraz Wojciech Grzyb.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)