Straciły rekord, ale zagrają o złoto. Kolejny finał przed Joanną Wołosz

Prosecco Doc Imoco Conegliano wyeliminowało w półfinale Igor Gorgonzola Novara. Potrzebowało do tego pełnego dystansu trzech meczów. Seria rozpoczęła się od zwycięstwa najlepszego klubu sezonu zasadniczego 3:0 we własnej hali. Następnie nastąpiła jednak pierwsza porażka Conegliano w sezonie, ponieważ rewanż na wyjeździe zakończył się wynikiem 2:3.

Drużyna Joanny Wołosz zakończyła półfinał w trzecim meczu we własnej hali, który zakończył się wynikiem 3:0. Tym samym w serii skończyło się na jednej niespodziance. Joanna Wołosz zagrała w decydującym spotkaniu w podstawowym składzie. Rozgrywająca zdobyła dwa punkty, z których jeden blokiem i jeden serwisem.

Finał mistrzostw Włoch będzie rywalizacją klubów, które mają Polkę w kadrze. Prosecco Doc Imoco Conegliano zmierzy się z Savino Del Bene Scandicci, do którego dołączyła w trakcie sezonu Pola Nowakowska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Savino Del Bene Scandicci zapewniło sobie awans wcześniej niż Prosecco Doc Imoco Conegliano. Wygrało dwa mecze po 3:0 z Vero Volley Milano. W rewanżu Pola Nowakowska pozostała w kwadracie rezerwowych. Jej drużyna miała o kilka dni więcej na przygotowanie się do finału mistrzostw Włoch.

Finał rozpocznie się w hali Conegliano 17 kwietnia. Do zdobycia złotych medali potrzebne są już trzy zwycięstwa lepszego klubu.

Półfinały Serie A kobiet:

Prosecco Doc Imoco Conegliano - Igor Gorgonzola Novara 3:0 (25:19, 25:12, 25:20) Igor Gorgonzola Novara - Prosecco Doc Imoco Conegliano 3:2 (25:17, 25:23, 17:25, 14:25, 15:12) Prosecco Doc Imoco Conegliano - Igor Gorgonzola Novara 3:0 (25:19, 25:22, 25:20)

Wynik rywalizacji: 2:1. Awans: Prosecco Doc Imoco Conegliano

Savino Del Bene Scandicci - Vero Volley Milano 3:0 (25:23, 25:22, 25:22) Vero Volley Milano - Savino Del Bene Scandicci 0:3 (22:25, 22:25, 21:25)

Wynik rywalizacji: 2:0. Awans: Savino Del Bene Scandicci

Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?