Miłe złego początki. Polki w bardzo trudnej sytuacji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski kobiet U-17
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski kobiet U-17
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski kobiet U-17 mocno skomplikowała sobie sytuację w grupie pierwszej na mistrzostwach Europy. Po porażce z Serbią (1:3), Biało-Czerwone potrzebują praktycznie cudu, by awansować do półfinału.

Po czterech spotkaniach reprezentacja Polski kobiet U-17 mogła pochwalić się bilansem 2-2. Obie porażki Biało-Czerwone poniosły po tie-breakach.

Do meczu z Serbią nasze siatkarki przystąpiły po pewnym zwycięstwie nad Gruzją (3:0). Wygrana ta mocno rozbudziła apetyty, bo wciąż była szansa na awans do półfinału mistrzostw Europy.

Szczególnie, że kolejny mecz Polska rozpoczęła znakomicie. W rywalizacji z Serbkami to nasze siatkarki pewnie zwyciężyły na inaugurację (25:18).

Gorzej jednak było w kolejnych setach. Mimo że Biało-Czerwone walczyły, to nie przynosiło to efektów. Dwie kolejne partie zakończyły się identycznym wynikiem (25:21).

W czwartej odsłonie tej rywalizacji oglądaliśmy najbardziej wyrównaną walkę. Ostatecznie o końcowym rezultacie partii zadecydowała gra na przewagi. Ta jednak była krótka, bo od stanu 24:24 dwa punkty z rzędu zdobyły Serbki.

Z bilansem 2:3 reprezentacja Polski kobiet U-17 potrzebuje cudu, aby zameldować się w półfinale. Większość rywalek już odjechała i najprawdopodobniej nasze siatkarki nie będą już liczyć się w walce o czołowe lokaty.

Polska - Serbia 1:3 (25:18, 21:25, 21:25, 24:26)

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Chinki zbyt silne dla Polek. Zobacz kulisy półfinału Ligi Narodów!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)