Wielki rywal Piotra Małachowskiego i Roberta Urbanka nie wystartuje w mistrzostwach świata w Pekinie

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Mistrz olimpijski, świata i Europy w rzucie dyskiem, [tag=17068]Robert Harting[/tag], nie weźmie udziału w mistrzostwach globu, które odbędą się od 22 do 30 sierpnia 2015 roku w Pekinie.

Niemiecki dyskobol podjął taką decyzję ze względu na kontuzję więzadeł krzyżowych, której nabawił się jeszcze w 2014 roku i od tamtego czasu ani razu nie wystąpił podczas zawodów lekkoatletycznych. - Niestety, moje uczestnictwo w mistrzostwach świata jest niemożliwe. Nie chcę podejmować ryzyka - stwierdził Harting, który zapowiada jednak powrót na igrzyska olimpijskie w 2016 roku w Rio de Janeiro.  [ad=rectangle] Tym samym Niemiec nie obroni tytułu mistrza świata, który wywalczył w Moskwie w 2013 roku, kiedy to wyprzedził Piotra Małachowskiego i Estończyka Gerda Kantera, zaś Robert Urbanek zajął wtedy 6. lokatę.

W obliczu nieobecności Roberta Hatinga na głównego faworyta zmagań w stolicy Chin wyrósł Małachowski, który wygrał niedawno Memoriał Janusza Kusocińskiego w Szczecinie, a w walce o medal powinien się także liczyć Urbanek.

Źródło artykułu:
Czy uważasz, że Piotr Małachowski zostanie w Pekinie mistrzem świata w rzucie dyskiem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
ALLEZ
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, ze zabraknie Hartinga. To kolorowa postac i bardzo wymagajacy rywal. Choc zwieksza to BARDZO szanse naszych ludzi na medale to jednak rywalizacja wiele straci na braku tego malo niemiec Czytaj całość