Rio 2016: brazylijska ambicja to za mało na obrońców tytułu, Francuzi pierwszymi półfinalistami

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/MARIJAN MURAT /
PAP/EPA / PAP/EPA/MARIJAN MURAT /
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym turnieju piłkarzy ręcznych podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, broniąca tytułu reprezentacja Francji pokonała 34:27 kadrę Brazylii i awansowała do półfinału.

Faworytem tego pojedynku byli Trójkolorowi, którzy z bardzo dobrej strony pokazali się w fazie grupowej (4 zwycięstwa, 1 porażka), a w hitowym meczu z Danią w pięknym stylu triumfowali 33:30. Brazylijczycy zdawali sobie sprawę z klasy rywala, ale zamierzali dać z siebie wszystko, żeby sprawić radość swojemu "ósmemu zawodnikowi", czyli licznie zgromadzonej w Future Arenie publiczności.

Trójkolorowi od startu starali się narzucić swój styl gry i w szóstej minucie po bramce rzuconej przez Michaela Guigou prowadzili 5:2. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić Canarinhos, a sygnał do walki swoim reprezentacyjnym kolegom dali Thiagus Petrus i Jose Guilherme de Toledo, co przełożyło się na wynik na tablicy świetlnej (6:5).

Przez pewien okres trwała wyrównana walka, zaś świetnie poczynał sobie Alexandro Pozzer (11:11 w 19. minucie). Taki obrót spraw zmobilizował do lepszej gry doświadczonego Nikolę Karabaticia, dzięki któremu Les Bleus wypracowali sobie trzy gole przewagi (11:14). Jednakże tego dnia dyspozycja podopiecznych Claude'a Onesty falowała, a to chcieli wykorzystać brazylijscy szczypiorniści, którzy tuż przed przerwą ponownie doprowadzili do remisu (16:16) i to sprawiło, że w drugiej odsłonie zapowiadały się ogromne emocje.

Po zmianie stron Francja oraz Brazylia wymieniały ciosy i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (22:22 w 40. minucie konfrontacji). Dopiero, gdy sprawy w swoje ręce wzięli Cedric Sorhaindo oraz Valentin Porte, ekipa znad Sekwany objęła prowadzenie 25:22.

ZOBACZ WIDEO Piłka ręczna (M): Francja - Brazylia: obrona Gerarda i bramka Karabaticia

{"id":"","title":""}

Ostatni kwadrans batalii zdecydowanie należał do obrońców mistrzowskiego tytułu, którzy skutecznie grali w defensywie i mogli wyprowadzać udane kontrataki. W końcowym rozrachunku Europejczycy zwyciężyli 34:27, meldując się w strefie medalowej IO.

Reprezentanci Francji o finał igrzysk zagrają z Niemcami.

IO 2016, ćwierćfinał:

Brazylia - Francja 27:34 (16:16)

Brazylia: Santos (7/27 - 26 proc.), Almeida (3/17 - 18 proc.) - Teixeira 1, Da Silva, Candido, De Toledo 5, Hubner, Thiagus Petrus 7, Pozzer 8, Chiuffa 1, Guimaraes 1, Santos, Soares 1, Langaro 3. Karne: 1/1. Kary: 8 min.

Francja: Omeyer (7/25 - 28 proc.), Gerard (5/14 - 36 proc.) - Narcisse 7, Karabatić N. 4, Mahe 1, Grebille, N'Guessan, Abalo 2, Sorhaindo 6, Guigou 8, Karabatić L. 1, Fabregas, Di Panda 1, Porte 4. Karne: 3/4. Kary: 6 min.

ZOBACZ WIDEO Sławomir Szmal: to musi być nasz najlepszy mecz (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy uważasz, ze francuscy szczypiorniści obronią w Rio de Janeiro mistrzowski tytuł sprzed czterech lat?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Wiślak
17.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jose de Toledo znowu 5 brameczek ;) Całkiem fajne staty na IIgrzyskach naszego praworozgrywającego. Szkoda,że znowu wygrali potentaci ale trzeba przyznać,że oglądanie Francuzów w akcji to przyj Czytaj całość
avatar
ALPACA
17.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
do Tomasz Rosiński: w pierwszym zdaniu babol !!! Ale jestescie amatorzy - w kazdym tekscie syf !!! Francja awansowała do półfinału anie do ... gamoniu ! Przeczytaj to co napiszesz !!!  
avatar
piotruspan661
17.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Francji pokonała 34:27 kadrę Brazylii i awansowała do finału." Znaczy, jeśli pokonuje się gospodarzy nie trzeba grać w półfinale ? Jakiś nowy przepis ?