Rio 2016: Koreanki bez większych szans, Holenderki w półfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB /
Materiały prasowe / FIVB /
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym turnieju siatkarek podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, reprezentacja Holandii pokonała 3:1 Koreę Południową i zameldowała się w półfinale.

Koreanki w fazie grupowej grały w kratkę i odniosły trzy zwycięstwa oraz przegrały dwa mecze, awansując z III miejsca. Natomiast Holenderki pierwszej fazie imprezy spisywały się bardzo dobrze i poniosły jedną porażkę w pięciu pojedynkach (2:3 z USA).

Od początku rywalizacji Oranje starały się narzucić swój styl gry, co im się udało. Świetnie poczynała sobie atakująca Lonneke Sloetjes, która wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 7:4. Spokojnie rozgrywała Laura Dijkema, zaś podopieczne Giovanniego Guidettiego kontrolowały boiskowe wydarzenia (11:16).

Holenderskie zawodniczki niesamowicie zagrywały, a sama Judith Pietersen miała na swoim koncie trzy asy serwisowe. Yeon-Koung Kim i spółka już nie potrafiły powstrzymać naporu rywalek i poległy w inauguracyjnej partii do 19.

Europejki ani myślały, żeby spuszczać z tonu i od startu kolejnej odsłony mocno wzięły się do pracy, dzięki czemu wygrywały 8:3. Swoje trzy grosze dorzuciła również przyjmująca Anne Buijs, a Pomarańczowe z każdą kolejną akcją przybliżały się do podwyższenia swojego prowadzenia w tej konfrontacji (9:18). Holandia już nie zaprzepaściła swojej szansy, ostatecznie triumfując 25:14. ZOBACZ WIDEO Naja i Mikołajczyk z medalami olimpijskimi

{"id":"","title":""}

Koreańska ekipa, która nie miała już nic do stracenia, zdecydowała się podjąć większe ryzyko, co zaczęło jej przynosić oczekiwany efekt (10:5). Koreanki poprawiły skuteczność bloku, w którym brylowała Heejin Kim (15:11). Holenderki nie mogły wrócić do swojej gry z poprzednich partii, przez co przegrały 23:25.

Taki obrót bardzo podrażnił Debby Stam-Pilon i jej reprezentacyjne koleżanki, które rozpoczęły IV seta z wysokiego "c", wypracowując sobie cztery punkty przewagi (5:9). Udanie radziła sobie środkowa Robin De Kruijf, która wyróżniała się w ataku oraz w bloku (12:18). Drużyna z Europy była w stanie dopiąć swojego (20:25) i uzyskała przepustkę do strefy medalowej.

O finał Oranje powalczą z triumfatorem spotkania Chiny - Brazylia.

IO 2016, ćwierćfinał:

Korea Południowa - Holandia 1:3 (19:25, 14:25, 25:23, 20:25)

Korea Południowa: Kim Y., Park, Kim S., Jang, Kim H., Lee H., Kim Ran (libero) oraz Lee J., Hwang, Nam, Yeum, Bae.

Holandia: Dijkema, Sloetjes, Buijs, Belien, De Kruijf, Pietersen, Stam-Pilon (libero) oraz Balkestein-Grothues, Schoot, Plak.

Sędziowali: Patricia Rolf (USA) i Nasr Shaaban (Egipt).

ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: