Pilot Jakuba Przygońskiego miał problemy ze zdrowiem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Marcin Kin / Jakub Przygoński na trasie rajdu
Materiały prasowe / Marcin Kin / Jakub Przygoński na trasie rajdu
zdjęcie autora artykułu

Jakub Przygoński na mecie drugiego etapu Rajdu Dakar był dopiero 16. Okazało się, że problemy ze zdrowiem miał pilot Polaka, Tom Colsoul.

W tym artykule dowiesz się o:

- Odcinek zaliczamy do mało udanych. Tom cały czas miał chorobę lokomocyjną. Niestety wymiotował prawie przez cały odcinek w samochodzie. Przez to mieliśmy zły rytm i nie dało się szybko jechać. Najważniejsze, aby Tom odzyskał siły. W poniedziałek bierzemy do auta papierowe torby jak w samolocie dla niego - powiedział Jakub Przygoński zaraz po przejechaniu mety 2. etapu Rajdu Dakar.

Niedzielne zmagania na trasie 267-kilometrowego odcinka specjalnego były pechowe dla zespołu Mini. - Szkoda że Brace Menzis miał wypadek. Jeszcze dwa Mini miały problem i się ze sobą zderzyły. Ciężki dzień w naszym zespole - zakończył.

W klasyfikacji generalnej prowadzi zwycięzca niedzielnego etapu, Cyril Despres. Natomiast Jakub Przygoński i Tom Colsoul zajmują 13. pozycję.

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice

Źródło artykułu: