ORLEN Team w ścisłej czołówce Rally Kazakhstan

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / ORLEN Team
Materiały prasowe / ORLEN Team
zdjęcie autora artykułu

Równy i czysty przejazd w wykonaniu duetu Kuba Przygoński i Tom Colsoul. Załoga ORLEN Team na trudnym technicznie terenie wykręciła drugi czas przejazdu i umocniła się na pozycji wicelidera rajdu. Środowy OS wygrał Katarczyk Nasser Al-Attiyah.

W tym artykule dowiesz się o:

Na dwa etapy przed końcem piątej rundy eliminacji Pucharu Świata w rajdach terenowych załoga ORLEN Team zajmuje bardzo wysokie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Jakub Przygoński nawigowany przez Toma Colsoula na kolejnym OSie utrzymuje równe tempo jazdy i pewnie pokonuje kolejne odcinki rywalizacji.

- Ten OS różnił się od dotychczasowych etapów. Od startu do mety rywalizowaliśmy na bardzo zróżnicowanej nawierzchni, mieliśmy szybkie sekcje na stepach, techniczną jazdę na zalanych deszczem wydmach i odcinki wytyczone przez kaniony. Wszystkie te atrakcje organizatorzy zmieścili na zaledwie 270 kilometrowej trasie, której przejazd zaliczamy do bardzo udanych. Strata do lidera rajdu nie jest duża, wciąż mamy szansę na zwycięstwo. Przed nami dwa ostatnie etapy, które okażą się kluczowe dla rywalizacji. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby dowieźć dobry wynik do mety - powiedział Przygoński. Czwarty etap Rally Kazakhstan wygrał Nasser Al Attiyah. Drugi na mecie zameldował się Kuba Przygoński. Stawkę na podium uzupełnił Aron Domżała. W czwartek przedostatnia odsłona rajdu, na zawodników czeka etap liczący 499 kilometrów, z czego 370 km stanowi odcinek specjalny. Klasyfikacja generalna Rally Kazakhstan - Samochody: 1. Nasser AL-ATTIYAH/Matthieu BAUMEL (QAT/FRA) Toyota Hilux 13:42:35 2. Kuba PRZYGOŃSKI/Tom COLSOUL (POL/BEL) Mini All4 Racing +9:51 3. Aron DOMŻAŁA/Maciej MARTON (POL) Toyota Hilux +14:31 4. Jurij SAZONOW/Witalij JEWTEKOW(KAZ) H3 Evo VIII +1:10:22 5. Antanas JUKNEVICIUS/Darius VAICIULIS (LTU) Toyota Hilux +2:01:06 6. Miroslav ZAPLETAL/Marek SYKORA (CZE/SLO) H3 Evo VII +2:38:19

ZOBACZ WIDEO Nie wszyscy są jak Darcy Ward czy Bartosz Zmarzlik

Źródło artykułu: