W tym artykule dowiesz się o:
Krakowski quadowiec ma bardzo dobrą statystykę startów na Sardynii. W 2012 roku był tu drugi, a w kolejnych trzech latach stawał na najwyższym stopniu podium. W tym roku ponownie zanotował drugą lokatę, ale jak sam tłumaczy, nie zwycięstwo było jego celem.
- Krzysiek Hołowczyc zwykł mawiać, że drugi jest pierwszym przegranym. W moim przypadku jest odwrotnie. Dla kilku moich konkurentów, celem i największym osiągnięciem było wygrać ten rajd. Dla mnie czwarty z rzędu triumf na Sardynii był sprawą drugoplanową. Najważniejsze jest zdobycie piątego Pucharu Świata. Dlatego jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca, które przybliża mnie do realizacji tego zamierzenia - podkreślił Rafał Sonik.
Polak zbudował na włoskiej wyspie 30-punktową przewagę w klasyfikacji Pucharu Świata nad Ignacio Casale. W tym kontekście nie zapomniał pochwalić swojego rodaka. - To idealny wynik pod kątem klasyfikacji generalnej. Osiągnęliśmy go dzięki doskonałej współpracy z Kamilem Wiśniewskim, który jechał znakomicie. A trzeba podkreślić, że był to w pewnym sensie test, ponieważ mamy wspólne plany... - zakończył tajemniczo.
Klasyfikacja rajdu: 1. Sebastien Souday (FRA) 15:42.03 2. Rafał Sonik (POL) + 58.55 3. Axel Dutrie (FRA) + 1:38.15 4. Kamil Wiśniewski (POL) + 1:47.57
Klasyfikacja Pucharu Świata: 1. Rafał Sonik (POL) 74 pkt 2. Ignacio Casale (CHL) 44 3. Sebastien Souday (FRA) 28
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Polski Rallycross 2016 w Toruniu
{"id":"","title":""}