Rajd Dakar: Czołówka odjechała Sonikowi

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Media Rafał Sonik
Materiały prasowe / Media Rafał Sonik
zdjęcie autora artykułu

Rafał Sonik zajął dziesiąte miejsce na mecie czwartego etapu z metą w San Salvador. Zwycięzca poprzedniej edycji rajdu stracił sporo minut do zwycięzcy Marcosa Patronellego.

W tym artykule dowiesz się o:

Marcos Patronelli kontrolował tempo przez pierwszą część ponad 400-kilometrowego etapu, dzielnie broniąc się przed atakami rywali. Argentyńczyk stracił prowadzenie dopiero po postoju na dotankowanie.

Na pozycję lidera przedarł się wówczas jego rodak Pablo Copetti. Patronelli szybko wziął się za odrabianie strat i na ósmym punkcie pomiarowym znów był pierwszy.

Dzięki szybkiej końcówce zawodnik Yamahy uratował zwycięstwo przed Ignacio Casale i Alexisem Hernandezem, którzy byli najszybsi w drugiej połowie etapu.

Rafał Sonik, który ruszał na trasę pierwszej części etapu maratońskiego jako czwarty, na mecie stracił do Patronellego ponad osiem minut. Niestety przełożyło się to również na powiększenie dystansu w wynikach generalnych. Krakowianin zajmuje 6. miejsce, a do lidera traci już prawie 20 minut.

Wyniki 4. etapu (quady):

Miejsce Zawodnik Quad Strata
1Marcos PatronelliYamaha Raptor 700+3.42
2Alexis HernandezYamaha Raptor 700+0:16
3Ignacio CasaleYamaha Raptor 700+0:25
4Alejandro PatronelliYamaha Raptor 700+3:49
5Mohammed Abu IssaHonda TRX 700+4:12
10Rafał SonikYamaha Raptor 700+8:16

Sektor Gości 33. Rafał Sonik: na Dakarze rozpętało się piekło, zapamiętam to na zawsze [2/3]

Źródło artykułu: