Nowy lider Dakaru wśród motocyklistów. Koniec rajdu dla Macieja Giemzy!

Maciej Giemza nie dojechał do punktu kontrolnego zlokalizowanego na 386. kilometrze drugiego etapu Rajdu Dakar. Początkowo organizator nie podawał szczegółów zdarzenia i nie było jasne, czy reprezentant Orlen Team miał usterkę techniczną, czy też przydarzył mu się wypadek. Dopiero później okazało się, że Giemza miał wywrotkę i chociaż próbował jechać dalej, to odniesiony uraz barku skutecznie mu to uniemożliwił.

Jedno jest pewne - można w tym przypadku mówić o ogromnym pechu, bo do momentu wypadku Polak meldował się w okolicach 20. miejsca.

Dobrze na drugim etapie Rajdu Dakar poradził sobie za to Mason Klein. Amerykanin pokonał trasę w czasie 5 godzin 23 minuty i 4 sekundy. W ten sposób okazał się najszybszym motocyklistą na poniedziałkowej próbie i objął prowadzenie w "generalce". Drugi Sebastian Buhler z Niemiec stracił do niego nieco ponad minutę.

Blisko czołówki utrzymał się Toby Price. Reprezentant KTM-a stracił do etapowego zwycięzcy 2 minuty i 16 sekund. Australijczyk w wynikach ogólnych zajmuje drugą lokatę, tracąc do Kleina 1 minutę i 41 sekund.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Taktycznie drugi etap rozegrał Daniel Sanders. Młody Australijczyk, jeden z głównych kandydatów do zwycięstwa w Dakarze 2023, jeszcze na 386. kilometrze trasy dysponował najlepszym czasem. Później jednak celowo zwolnił, aby we wtorek nie ruszać na trasę jako pierwszy i nie pogubić się w nawigacji. W "generalce" Sanders zajmuje piąte miejsce.

Rajd Dakar - motocykle - wyniki 2. etapu:

Rajd Dakar - motocykle - wyniki po 2. etapie:

Czytaj także: Sędziowie zmienili wyniki. Polak zwycięzcą pierwszego etapu Dakaru! Ciężarówka niemal wjechała w kibiców. Chwile grozy na Dakarze