WRC. Ott Tanak zmierza po wygraną w Rajdzie Arktycznym. Polski miliarder awansował w klasyfikacji
Ott Tanak w sobotę wygrał trzy z sześciu oesów w Rajdzie Arktycznym i jest o krok od zwycięstwa w drugiej rundzie mistrzostw świata WRC. W klasyfikacji generalnej imprezy awansował Michał Sołowow. Najbogatszy Polak jest 27.
Kierowca Hyundaia przed ostatnim dniem rajdu ma ponad 24 s. przewagi nad drugim Kalle Rovanperą. Biorąc pod uwagę, że w niedzielę załogi WRC będą mieć do przejechania ledwie dwa oesy, które liczą 45 kilometrów, to Tanak jest na prostej drodze do zwycięstwa.
Estończyka bez wątpienia ucieszyły też problemy Sebastiena Ogiera. Aktualny mistrz świata WRC na ostatnim sobotnim oesie wypadli z trasy i utknęli w śnieżnej zaspie. Stracił w niej niemal 20 minut i poniesione w ten sposób straty sprawiły, że kierowca Toyoty postanowił wycofać się z etapu. Ogier poszuka szansy na punkty w dodatkowo punktowanym powerstage'u w niedzielę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamałAwans w klasyfikacji generalnej Rajdu Arktycznego zanotował Michał Sołowow. Najbogatszy Polak, który w ostatnim okresie nie ścigał się w rajdach, zajmuje obecnie 27. miejsce w generalce. Na 34. pozycji sklasyfikowany jest drugi z polskich kierowców - Adrian Chwietczuk.
WRC - Rajd Arktyczny - wyniki po 8. oesach:Pozycja | Kierowca | Samochód | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Ott Tanak | Hyundai i20 WRC | 1:43:32.1 |
2. | Kalle Rovanpera | Toyota Yaris WRC | +24.1 |
3. | Thierry Neuville | Hyundai i20 WRC | +25.9 |
4. | Craig Breen | Hyundai i20 WRC | +53.4 |
5. | Elfyn Evans | Toyota Yaris WRC | +1:03.5 |
6. | Oliver Solberg | Hyundai i20 R5 | +1:26.8 |
7. | Takamoto Katsuta | Toyota Yaris WRC | +1:34.4 |
8. | Teemu Suninen | Ford Fiesta WRC | +1:49.3 |
9. | Gus Greensmith | Ford Fiesta WRC | +3:01.8 |
10. | Esapekka Lappi | Volkswagen Polo R5 | +4:48.8 |
*** | |||
27. | Michał Sołowow | Citroen C3 Rally2 | +14:33.8 |
34. | Adrian Chwietczuk | Skoda Fabia R5 | +18:44.6 |
Czytaj także:
Koronawirus zabija Formułę 1
"Ten wirus nie bierze jeńców". O walce mistrza z COVID-19