Jari-Matti Latvala potrącił kibica. Kara dla Fina

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  /
Materiały prasowe / /
zdjęcie autora artykułu

Jari-Matti Latvala potrącił kibica na trasie sobotniego etapu Rajdu Monte Carlo. Kierowca Volkswagena nie zatrzymał się i nie sprawdził, czy fan nie odniósł obrażeń, za co otrzymał karę w zawieszeniu zakazu startu w jednej rundzie WRC oraz grzywnę.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas 11. odcinka specjalnego Jari-Matti Latvala na chwilę opuścił trasę i właśnie wtedy, przy niedużej prędkości potrącił jednego z kibiców. Fin pojechał dalej, a później tłumaczył, że nie zdawał sobie sprawy z potrącenia ze względu na słabą widoczność.

- Zespół poinformował mnie po odcinku, że potrąciłem kibica. Moja widoczność była mocno ograniczona przez parę wydobywającą się spod maski oraz przez błoto. Jest mi bardzo przykro z tego powodu - powiedział Latvala.

Sędziowie nie uwierzyli w tłumaczenia kierowcy. Po przeanalizowaniu materiałów wideo, relacji świadków oraz rozmowy z Latvalą, zdecydowali się nałożyć na Fina karę w zawieszeniu zakazu startu w jednej rundzie WRC oraz grzywnę w wysokości 5 tys. euro.

"Trudno uwierzyć w wyjaśnienia, ze załoga nie wiedziała o potrąceniu kibica. Znalazł się on na masce tuż przed przednią szybą. Widoczność nie była aż tak zła, aby nie zauważyć potrąconego kibica. Załoga miała obowiązek zatrzymać się i sprawdzić, czy nikt nie ucierpiał" - tłumaczą sędziowie w oświadczeniu.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
jarodnb orzel
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten filmik jest spreparowany pewnie!Według 95% użytkowników SF tylko Kubica ma jakieś problemy,reszta bez szwanku.Tak poza tym niezły zapłon macie w redakcji.Chcecie to przejmę ten dział(WRC)zu Czytaj całość
avatar
Ven0m
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze go widział, kłamca jeden. W momencie potrącenia zablokował koła, skręcił, i dopiero pojechał dalej.