Rajd Barbórki: Druga wygrana z rzędu Kajetana Kajetanowicza!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran potwierdzili swoją niesamowitą formę i drugi raz z rzędu triumfowali w Rajdzie Barbórka.

W tym artykule dowiesz się o:

Załoga Lotos Rally Team wygrała 5 z 6 odcinków specjalnych i z największą od 5 lat przewagą - prawie 16 sekund - zwyciężyła w tej prestiżowej imprezie rozgrywanej w stolicy Polski. To jeszcze nie koniec rajdowych emocji. Wieczorem ostatni w tym roku odcinek specjalny, czyli słynne Kryterium Asów na ulicy Karowej, w którym Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran są niepokonani od 2011 roku. [ad=rectangle] - Dziś uśmiech ani na chwilę nie schodził z mojej twarzy. Każdy rajd jest na swój sposób trudny. Barbórka wymaga niesamowitej koncentracji i precyzji, gdyż na krótkiej trasie najdrobniejszy błąd może być bardzo kosztowny. Cieszę się z tego, że tak dobrze nam poszło. Tegoroczna edycja Rajdu Barbórka ułożyła się po naszej myśli, bo cały zespół ciężko i wytrwale na to pracował. Trafnie dobieraliśmy opony i mieliśmy świetnie przygotowany samochód - powiedział "Kajto".   Barbórka słynie z nieprzewidywalnej pogody, a jej trudność w dużej mierze polega na odpowiednim doborze opon i precyzyjnej jeździe. Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran najszybciej z całej stawki pokonali sześć krótkich, ale trudnych i zdradliwych odcinków specjalnych. Rajd rozpoczęli od wygrania dwóch pierwszych oesów. Załoga Lotos Rally Team kontynuowała fenomenalną jazdę także na kolejnych dwóch próbach. Wygraną w świetnym stylu przypieczętowali triumfem na kończącym rajd przejeździe oesu na Bemowie.

Kajetanowicz i Barab w akcji
Kajetanowicz i Barab w akcji

- Rok temu wygraliśmy Barbórkę zupełnie innym, dużo mocniejszym samochodem, dlatego tegoroczna edycja była dla nas kolejnym fascynującym wyzwaniem. Naszym celem oczywiście było zwycięstwo i jestem dumny z tego, że dokonaliśmy tego z Lotos Rally Team drugi raz z rzędu. Dziś jeszcze wisienka na torcie – Kryterium Asów na Karowej, które czeka nas wieczorem. Pani Karowa jest nieprzewidywalna, ale nie zmienia to faktu, że także w tym roku ponownie postaramy się tu zwyciężyć - zakończył kierowca.

- Bardzo udany dzień na koniec rajdowego roku. Można powiedzieć, że tradycyjnie cały Lotos Rally Team wykonał doskonałą pracę, a Kajetan pojechał koncertowo. Przed nami jeszcze ta specyficzna i prestiżowa próba, czyli kryterium Karowa. Ciągle mamy dużo energii i wykorzystamy ją, by po raz kolejny pojechać tu bardzo szybko - dodał pilot, Jarosław Baran.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)