WRC: Nowy mistrz świata już w czwartek?

Sebastian Ogier potrzebuje zaledwie punktu, aby świętować pierwszy w karierze tytuł rajdowego mistrza świata. Organizatorzy Rajdu Francji szykują się na wielką fetę na cześć swojego faworyta.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

As fabrycznego zespołu Volkswagena, Sebastien Ogier uda się na 11. rundę mistrzostw świata, Rajd Francji, z 83-punktową przewagą nad drugim w klasyfikacji generalnej kierowców Thierrym Neuvillem. Belg jest jedynym zawodnikiem, który ma matematyczne szanse pokonać francuskiego kierowcę.Sebastien Loeb: Kubica zostanie przy rajdach

W teorii jednak wydaje się to nierealne. Ogier do zdobycia tytułu mistrza świata potrzebuje zaledwie punktu. Organizatorzy Rajdu Francji chcą zrobić wszystko, aby ich pupil świętował pierwsze w karierze mistrzostwo świata już w czwartek, pierwszym dniu rajdu. Właśnie wtedy odbędzie się superoes w którym kierowcy powalczą o pierwsze punkty bonusowe. Ogier założy koronę, jeśli wywalczy jedno oczko lub odcinek specjalny wygra inny kierowca niż Thierry Neuville.

- Brzmi to niesamowicie dziwnie, ale możemy zostać mistrzami już pierwszego dnia rajdu. Bylibyśmy wtedy pierwszą załogą, która będzie świętować tytuł w czwartkowy wieczór! - powiedział Ogier.

- Nasi kibice nie muszą się jednak martwić. Nie zamierzamy spocząć na laurach. Wciąż przecież walczymy o tytuł w klasyfikacji konstruktorów. Jeśli chodzi o mnie będę z pewnością bardziej zrelaksowany, bo zniknie cała presja związana z walką o mistrzostwo świata. Mimo tego zamierzam walczyć do końca sezonu o zwycięstwo w każdej imprezie - dodał.

Rajd Francji rozpocznie się 3 października.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×