Pjongczang 2018. Marit Bjoergen dogoniła Ole Einara Bjoerndalena

Marit Bjoergen w sobotę w biegu sztafetowym w Pjongczangu wywalczyła swój trzynasty medal olimpijski. Dzięki temu wyczynowi zrównała się ze swoim rodakiem Ole Einarem Bjoerndalenem.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Marit Bjoergen Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Marit Bjoergen
Pjongczang dla Marit Bjoergen na razie jest szczęśliwy. Norweżka zdobyła już trzy medale: srebro w biegu łączonym, brąz w biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym, a także złoto w biegu sztafetowym. Tym sposobem biegaczka ma już na koncie 13 medali igrzysk olimpijskich.

Bjoergen awansowała na trzecie miejsce w klasyfikacji multimedalistów zimowych igrzysk, dotychczas siedmiokrotnie stawała na najwyższym stopniu podium, czterokrotnie była druga i dwa razy trzecia.

Przed norweską biegaczką są już tylko jej rodacy. Bjoern Daehlie w sumie zdobywał medal 12 razy, ale osiem razy złoto. Na czele jest Ole Einar Bjoerndalen, który podobnie jak Bjoergen, ma na koncie trzynaście medali, ale jak Daehlie - osiem w kolorze złota.

Jeżeli Bjoergen wywalczy medal w którejś z pozostałych konkurencji w Pjongczangu, to przejdzie do historii, deklasując swoich kolegów pod względem liczby krążków, a w przypadku złota znajdzie się na czele klasyfikacji.

Bjoerndalen nie ma szans na dopisanie czegokolwiek do swojego dorobku, bowiem nie znalazł się w norweskiej kadrze na igrzyska w Pjongczangu.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kłusak: Miałem okazję zjeżdżać, odczuwając -60 stopni Celsjusza. Usta puchną jak po operacji
Czy Bjoergen wywalczy jeszcze jakiś medal w Pjongczangu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×