Pjongczang 2018. Niesamowity wyczyn Holenderek. Polskie panczenistki poza dziesiątką
Holenderki zdominowały podium w łyżwiarstwie szybkim. Dość niespodziewanie na 3000 metrów wygrała Carlijn Achtereekte. Polki poza dziesiątką.
Na torze pojawiały się kolejne faworytki, wszystkie przegrywały z reprezentantką Oranje. Na 0,08 s do rodaczki zbliżyła się wielka Ireen Wüst. 0,81 s straciła kolejna z Holenderek, Antoinette de Jong. Przed ostatnią parą podium było w całości "pomarańczowe".
Holenderskiej koalicji nie dała rady główna kandydatka do zwycięstwa, trzykrotna złota medalistka olimpijska, Martina Sablikova. Od początku traciła do Achtereekte, próbowała przyspieszyć w końcówce, ale jej wynik nie dał nawet medalu. Czeszka skończyła czwarta, Oranje cieszyły się z kompletu krążków.
Polki na swoim poziomie. Luiza Złotkowska zajęła 14. miejsce z rezultatem o siedem sekund gorszym od rekordu życiowego. 17-letnia Bosiek była 16., Katarzyna Bachleda-Curuś, dla której to już piąte igrzyska, skończyła zawody na 17. lokacie.
3000 metrów kobiet:Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1. | Carlijn Achtereekte | Holandia | 3:59.21 |
2. | Irene Wuest | Holandia | + 0,08 s |
3. | Antoinette de Jong | Holandia | + 0,81 s |
14. | Luiza Złotkowska | Polska | + 10,48s |
16. | Katarzyna Bosiek | Polska | + 13,23 s |
17 | Katarzyna Bachleda-Curuś | Polska | + 13,36 s |
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Wzruszająca ceremonia otwarcia igrzysk. Stała się symbolem marzenia o zjednoczeniu