Pjongczang 2018: poznaliśmy skład Niemców na czwartkowe kwalifikacje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Richard Freitag
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Richard Freitag
zdjęcie autora artykułu

Werner Schuster ogłosił czwórkę, która w czwartek weźmie udział w kwalifikacjach do konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej w Pjongczangu.

[tag=20256]

Richard Freitag[/tag] był w środę najsłabszym skoczkiem reprezentacji Niemiec w pięciu z sześciu serii treningowych. Trener Werner Schuster nie miał jednak żadnych wątpliwości co do niego, wybierając czwórkę, która stanie do rywalizacji o medale olimpijskie na normalnym obiekcie.

W czwartkowych kwalifikacjach (godz. 13:30) wystartują: Freitag, Andreas Wellinger, Markus Eisenbichler oraz Karl Geiger. Pierwszych trzech mogło być pewnym udziału jeszcze przed treningami, z kolei Geiger rywalizował ze Stephanem Leyhe o jedno wolne miejsce.

Trener Werner Schuster miał do podjęcia bardzo trudną decyzję, bo obaj na treningach spisywali się bardzo dobrze. Leyhe zajmował kolejno następujące pozycje: 4, 4, 7, 8, 13 i 6. Geiger natomiast był 10, 6, 5, 12, 16 i 4. Ten pierwszy był lepszy od swojego rodaka w czterech z sześciu serii, ale mimo to został skreślony.

Choć Freitag tego dnia radził sobie najgorzej, Schuster w ogóle nie rozważał rezygnacji z niego. - Richard wciąż ma problemy z przestawieniem się, ale on je rozwiążę - skomentował szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Polak z Korei Południowej: Mrozy w Pjongczangu będą bardzo dokuczać sportowcom. Zwłaszcza w konkurencjach narciarskich

Źródło artykułu:
Czy uważasz, że Werner Scuster podjął słuszną decyzję?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
Ryszard Kurant
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
bun
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale beka. Leyhe musi być nieźle wkurzony. Skakał lepiej od Freitaga, Geigera i nie gorzej niż Eisenbichler, ale trener "rąbek u spódnicy" pokazał mu że ma swoich pupilków.  
avatar
yes
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"...był w środę najsłabszym skoczkiem reprezentacji Niemiec w pięciu z sześciu serii treningowych" - to był trening. Mówią, że trening czyni mistrza  
avatar
antoni73
7.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stephanem Leyhe ma wieksze doswiadczenie i jest lepszy od Karla Geigera ale to nie problem polaków nawet dobrze, w druzynówce trzeba odac 8 dalekich i równych skoków zeby znalesc sie na podiu Czytaj całość