Słowenia nie pojedzie na MŚ w Polsce!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Gasper Marguc, skrzydłowy reprezentacji Słowenii
Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Gasper Marguc, skrzydłowy reprezentacji Słowenii
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Słowenii, która w 2017 roku zdobyła brązowy medal mistrzostw świata przegrała w dwumeczu z Serbią i nie wywalczyła awansu na przyszłoroczny światowym czempionat, który rozegrany zostanie w Polsce i Szwecji.

W sobotnie popołudnie zaplanowano pięć z ośmiu spotkań. Do przerwy w rewanżowej konfrontacji z Węgrami ambitnie walczył Izrael. W drugiej partii zespół Chemy Rodrigueza wrzucił jednak wyższy bieg i pozbawił rywala złudzeń zwyciężając aż 31:22. Sześć bramek rzucił rozgrywający Madziarów i Orlen Wisły Płock Zoltan Szita (6/9).

W pewnym stylu awans przypieczętowali także Chorwaci oraz Islandczycy. W chorwackiej bramce kapitalnie bronił Matej Mandić (43 procent skutecznych obron), a w ofensywie szaleli bezbłędny tego dnia Marino Marić (7/7) i Filip Glavas - 6 bramek. Trafiali także gracze płockiej Wisły Tin Lucin (3/6) i Leon Susnja (1/1). Dwie bramki dołożył Igor Karacić (2/2) z Łomży Vive Kielce.

Islandczyków do wygranej 34:26 nad Austrią poprowadził duet Bjarki Mar Elisson - Aron Palmarsson, zdobywając łącznie aż 15 bramek! Wśród Austriaków z dobrej strony pokazał się prawoskrzydłowy Azotów Puławy, Boris Zivković autor 4 bramek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

Na polsko-szwedzki czempionat nie pojedzie Słowenia prowadzona przez Urosa Zormana. Brązowy medalista mistrzostw świata z 2017 roku pięć minut przed końcem po trafieniu Deana Bombaca prowadził 20:18 i tliła się nadzieja na odrobienie strat z pierwszego meczu. Do końca trafiali jednak już tylko gospodarze, a serbską bramkę zamurował Dejan Milosavljev - w całym meczu odbił 16 piłek i miał aż 46-procentową skuteczność! Serbia po czteroletniej przerwie ponownie zagra na MŚ.

W niedzielę 17 kwietnia rozegrane zostaną trzy ostatnie rewanżowe spotkania eliminacji do mistrzostw świata. Holandia zagra z Portugalią, Czarnogóra w bałkańskim starciu skrzyżuje rękawice z Grecją, a Macedonia podejmie reprezentację Czech, których trenerem jest Xavier Sabate z Orlen Wisły Płock.

Wyniki sobotnich rewanżowych spotkań el. do MŚ 2023:

Węgry - Izrael 31:22 (15:13) Najwięcej bramek: dla Węgier - Zoltan Szita, Gabor Ancsin - po 6, Pedro Rodriguez 5; dla Izraela - Youav Lumbroso 7, Yonatan Dayan 4. Pierwszy mecz: 33:32. Awans: Węgry   Chorwacja - Finlandia 36:22 (18:10) Najwięcej bramek: dla Chorwacji - Marino Marić 7, Filip Glavas 6; da Finlandii - Roni Syrjala 5, Benjamin Helander 4. Pierwszy mecz: 34:21. Awans Chorwacja   Islandia - Austria 34:26 (19:15) Najwięcej bramek: dla Islandii - Bjarki Mal Elisson 8, Aaron Palmarsson 7; dla Austrii - Tobias Wagner 6, Boris Zivković, Robert Weber - po 4. Pierwszy mecz: 34:30. Awans: Islandia   Serbia - Słowenia 23:20 (10:8) Najwięcej bramek: dla Serbii - Bogdan Radivojević, Nemanja Ilić - po 4; dla Słowenii - Dean Bombac 6, Blaz Janc 4. Pierwszy mecz: 34:31. Awans: Serbia   Wyspy Owcze - Niemcy 27:33 (16:15) Najwięcej bramek: dla Wysp Owczych - Ellias Ellefsen Skipagotu 9, Paetur Mikkjalsson 5; dla Niemiec - Luca Witzke 5, Marcel Schiller, Johannes Golla - po 4. Pierwszy mecz: 26:34. Awans: Niemcy

Czyta także: Polska kadra juniorów wygrała turniej

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
sisiu
17.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zorro jak był mienym piłkarzem tak i cienkim trenerem jest,hahahah