Piłka ręczna. Mistrzostwa świata 2021. Polacy negatywni, Kornecki w składzie na mecz z Węgrami

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Mateusz Kornecki
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Mateusz Kornecki
zdjęcie autora artykułu

W sobotę poznaliśmy skład, w jakim reprezentacja Polski wystąpi w meczu z Węgrami. Wszyscy nasi kadrowicze otrzymali też negatywne wyniki testów na obecność koronawirusa.

Wszyscy negatywni, więc można grać. Kolejna runda testów na obecność koronawirusa nie przyniosła złych wieści, więc sztab szkoleniowy reprezentacji miał do dyspozycji wszystkich zawodników, którzy polecieli do Egiptu.

W porównaniu do meczu z Urugwajem (wygranym przez Polaków 30:16), selekcjoner Patryk Rombel dokonał dwóch spodziewanych zmian. Opiekun Biało-Czerwonych wrócił niemalże do żelaznej szesnastki i postawił na doświadczenie - w kadrze meczowej ponownie znaleźli się Przemysław Krajewski oraz Maciej Gębala. W pojedynku z Węgrami nie wystąpią za to Arkadiusz Ossowski oraz Kacper Adamski.

Ponadto, tym razem Rombel i spółka postawili w bramce na duet Adam Morawski - Mateusz Kornecki. Oznacza to, że Piotr Wyszomirski będzie wspierał swoich kolegów z wysokości trybun.

Reszta składu bez zmian. Początek spotkania o godzinie 18.

Skład reprezentacji Polski na mecz z Węgrami: Morawski, Kornecki - Chrapkowski, Czuwara, Daszek, Dawydzik, M. Gębala, T. Gębala, Krajewski, Majdziński, Moryto, Olejniczak, Pilitowski, Przybylski, Sićko, Walczak.

Czytaj także: -> historia Szymona Sićki -> nowa umowa dla Abela Serdio

ZOBACZ WIDEO: Założyciel Polskiej Federacji Fitness ostro o działaniach rządu. "Dlaczego my mamy ponosić największą cenę?"

Źródło artykułu:
Czy Polacy wygrają z Węgrami?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Józef Czaszkiewicz
23.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A do czego potrzebny jest tam Chrapkowski???  
avatar
Maxi-102
23.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapowiada się "Płocki" pojedynek....Morawski...Szita....:)