Piłka ręczna. Wielu chętnych do Ligi Mistrzów. Duża konkurencja dla Orlenu Wisły Płock

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Benetrowicz / Na zdjęciu: Niko Mindegia
WP SportoweFakty / Krzysztof Benetrowicz / Na zdjęciu: Niko Mindegia
zdjęcie autora artykułu

Aż 14 zespołów walczy o dziką kartę do odmienionej Ligi Mistrzów sezonu 2020/21. W tym gronie jest Orlen Wisła Płock. Wolnych miejsc zaledwie sześć.

W tym artykule dowiesz się o:

Spośród polskich drużyn jedynie PGE VIVE Kielce może być pewne miejsca w najlepszej szesnastce Europy. Według nowego regulaminu, w rozgrywkach wystąpią dwie najlepsze drużyny z Niemiec, poza tym mistrzowie Węgier, Francji, Macedonii Północnej, Danii, Chorwacji, Hiszpanii, Polski i Portugalii.

Pozostałych sześciu uczestników wskaże EHF. Do dzikiej karty aspirują wicemistrzowie Polski Orlen Wisła Płock oraz 13 innych zespołów. W tym gronie są nieoficjalni pewniacy węgierski MOL-Pick Szeged, białoruski Mieszkow Brześć czy francuskie HBC Nantes. Wysoko są też oceniane szanse klubów ze Skandynawii i słoweńskiego Celje.

Skład rozgrywek poznamy do 19 czerwca.

Drużyny aspirujące: Mieszkow Brześć, Dinamo Bukareszt, Kadetten Schaffhausen, Besiktas Stambuł, Elverum Handball, Celje Pivovarna Lasko, Motor Zaporoże, Abanca Ademar Leon, Orlen Wisła Płock, HBC Nantes, MOL-Pick Szeged, HC Eurofarm Rabotnik, GOG Handball, Sporting CP

Pewni udziału: RK PPD Zagrzeb, Aalborg Handbold, Barca Lassa, PSG, THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt, Telekom Veszprem, Vardar Skopje  PGE VIVE Kielce, FC Porto Sofarma

CZYTAJ: Gędłek w Superlidze Nowy prawoskrzydłowy blisko Wisły

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni

Źródło artykułu: