PGNiG Superliga. O krok od hitowego transferu? Grzegorz Tkaczyk miał wzmocnić Wybrzeże Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Grzegorz Tkaczyk
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Grzegorz Tkaczyk
zdjęcie autora artykułu

Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, Grzegorz Tkaczyk był bliski powrotu na superligowe parkiety. Były reprezentant Polski miał wzmocnić TORUS Wybrzeże Gdańsk. Cały plan pokrzyżowała jednak epidemia koronawirusa.

To byłby prawdziwy hit w wykonaniu sterników gdańskiego klubu. Srebrny medalista mistrzostw świata z 2007 roku, a obecnie ekspert telewizyjny Grzegorz Tkaczyk miał dołączyć do drużyny Krzysztofa Kisiela. Jak dowiedziało się WP SportoweFakty, Tkaczyk miał wspomóc 12. drużynę PGNiG Superligi w walce o utrzymanie.

W piątek, za pośrednictwem oficjalnego konta na Twitterze, Torus Wybrzeże Gdańsk zapowiedziało głośny transfer. "Odkrywamy przed Wami rąbek najpilniej skrywanej tajemnicy. Już niedługo przedstawimy nowego zawodnika naszej drużyny" - głosił opublikowany komunikat. Jak udało nam się ustalić, tym wzmocnieniem miał być własnie Tkaczyk, dla którego byłby to powrót ze sportowej emerytury. Całość jednak zastopował szalejący wokół koronawirus, który wymusił zawieszenie rozgrywek ligowych.

Jak na razie każda ze stron ucina temat. - Nie będę tego komentował, temat nieaktualny - powiedział nam Tkaczyk. - Nie ma czego komentować - dodał z kolei Damian Wleklak, nawiązując do prawdopodobnego przedwczesnego zakończenia ligi.

Powrót Tkaczyka na parkiet byłby nie lada wydarzeniem. Przez lata występował na najwyższym poziomie - najpierw w Bundeslidze, a następnie w PGE VIVE Kielce, w którym to świętował największe klubowe sukcesy (ze zwycięstwem w Lidze Mistrzów włącznie). Karierę sportową zakończył w 2016 roku. Od dłuższego czasu jest jednym z popularniejszych ekspertów telewizyjnych w Polsce.

Czytaj także: - Szymon Sićko zostanie w Zabrzu? - Igropulo dementuje plotki

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gorąco na meczu w Rosji. Wielka bijatyka wisiała w powietrzu

Źródło artykułu:
Czy Grzegorz Tkaczyk byłby liderem TORUS Wybrzeża Gdańsk?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
on6999
20.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ISKIERKA....................MISTRZEM......JUZ OFICJALNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  
eRaf
19.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To byłby prawdziwy hit patrzec i podglądać takiego mistrza na parkiecie niesamowite a jeszcze jak by się Panu Grzegorzowi chciało przygotować kondycyjnie to Gdańsk naprawdę byłby nieprzwidywaln Czytaj całość
robcio 2450
19.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sluszna koncepcja ze transfer wszech czasow!!!I Igtopullo zostaje w kotwicy,przyszlosc zapewniona a 19 brameczek z karnych w sezonie cos nie samowitego, europa pod wrazeniem  
robcio 2450
19.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wam sie nawet przy zielonym stoliku nie zdarzy to mistrzostwo  
avatar
WISŁA1947
19.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zaledwie 3 lata temu Tkaczyk chciał zostać w Kielcach na zawsze i szukać sponsorów: Czytaj całość