W tym artykule dowiesz się o:
Wielokrotny reprezentant Polski przeszedł latem artroskopię stawu biodrowego, z tego powodu opuścił całą rundę jesienną. Pod koniec roku wznowił treningi, ale sztab PGE VIVE Kielce nie zamierzał go przesadnie obciążać. Lewoskrzydłowy będzie już brany pod uwagę przy ustalaniu składu na najbliższy mecz z Grupą Azoty Tarnów (29 stycznia).
ZOBACZ: Nie żyje były reprezentant Polski
Mateusz Jachlewski był jednym z pięciu zawodników mistrzów Polski, którzy pojawili się na pierwszym treningu w 2020 roku (obok Krzysztofa Lijewskiego, Mariusza Jurkiewicza, Romarika Guillo i Doruka Pehlivana). Pozostali przygotowują się ze swoimi kadrami do ruszających 9 stycznia ME 2020.
Przez najbliższe 2-3 miesiące podczas zajęć zabraknie Cezarego Surgiela. 17-latek, który wskoczył do składu seniorów pod nieobecność Jachlewskiego i z dobrej strony pokazał się w Superlidze, rehabilituje kolano. Reprezentant Polski juniorów był już oszczędzany pod koniec roku, ale niedawno okazało się, że sprawa jest poważniejsza.
ZOBACZ: Stal została bez lidera obrony
Na razie kielczanie będą trenować w pięcioosobowym składzie, po fazie grupowej ME 2020 do kolegów stopniowo dołączą kolejni gracze.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Jakub Kot zaniepokojony formą brata. "Ciężko się cieszyć gdy nic nie wychodzi"
Czy Mateusz Jachlewski powinien otrzymać nowy kontrakt w VIVE? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
