Liga portugalska rośnie w siłę. Petar Djordjić odejdzie z Mieszkowa Brześć

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Petar Djordjić
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Petar Djordjić
zdjęcie autora artykułu

Liga portugalska to coraz popularniejszy kierunek nawet dla zawodników wysokiej klasy. Do Benfiki Lizbona dołączy Serb Petar Djordjić.

Niby efektowne transfery do portugalskich klubów stały się rutyną, ale każde kolejne nazwisko budzi zdziwienie. W ciągu dwóch lat na Półwysep Iberyjski przenieśli się Borko Ristowski, Kevynn Nyokas, René Toft Hansen (S.L. Benfica Lizbona) oraz Ivan Nikcević, Valentin Ghionea i Carlos Ruesga (Sporting CP Lizbona). Do tego grona dołączył Petar Djordjić.

ZOBACZ: Górnik zwolni trenera?

Serb, były rozgrywający Flensburga i HSV, spędził w Brześciu dwa lata. Miewał lepsze i gorsze momenty, ale w Bundeslidze wyrobił sobie na tyle mocną pozycję, że spodziewano się transferu do czołowej ligi w Europie. Tymczasem Djordjić wybrał Benfikę, która bezskutecznie próbuje wedrzeć się na ligowy tron. Na tytuł czeka od 2008 roku. W tym sezonie mistrzostwo zgarnęło Porto, oparte głównie na miejscowych graczach.

ZOBACZ: Płaczek gwiazdą we Francji

Z Mieszkowem Brześć pożegnają się też Pavel Horak (THW Kiel), Vid Poteko (Celje), Sime Ivić (Erlangen) i Dzianis Rutenka (SKA Mińsk).

ZOBACZ WIDEO Królewski o sezonie Wisły Kraków. "Jestem zadowolony, ale jest mały niedosyt"

Źródło artykułu:
Czy Portugalczycy zrobili największy postęp w ostatnich latach spośród europejskich reprezentacji?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
hbll
22.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tylko potwierdza się, że niektóre kluby ze względu na walory geograficzne mają łatwiej. W Mińsku czy Zaporożu gra się przede wszystkim dla pieniędzy. Ale już w Hiszpani i Portugalii te pieniądz Czytaj całość