MME 2018: Rosjanie pokonani. Polacy wygrali ostatni mecz w fazie grupowej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: reprezentacja Polski juniorów w piłce ręcznej
Materiały prasowe / IHF / Na zdjęciu: reprezentacja Polski juniorów w piłce ręcznej
zdjęcie autora artykułu

Polacy z pierwszym zwycięstwem na młodzieżowych mistrzostwach Europy. W ostatnim meczu fazy grupowej podopieczni Bogdana Kowalczyka pokonali Rosjan 36:28.

Reprezentanci Polski od początku spotkania narzucili swoje warunki. Dobrze ustawieni w obronie Jan Klimków oraz Jakub Orpik nie pozwalali na za dużo swoim rywalom, co skrzętnie wykorzystywali ich koledzy, raz za razem karcąc Rosjan kontratakami. Ci nie stawiali wielkiego oporu podopiecznym Bogdana Kowalczyka - grali chaotycznie i nieskładnie, a jak już udało im się przedrzeć przez szczelny blok obronny to na ich drodze stawał dobrze dysponowany Marek Bartosik. Samo spotkanie jednak nie należało do emocjonujących, a sami zawodnicy też nie walczyli zaciekle o każdą piłkę.

Pomimo bezpiecznego wyniku, gra Polaków w ataku nie zachwycała. O ile kontry w pierwsze czy drugie tempo w wykonaniu Patryka Mauera i spółki były skuteczne, tak w ataku pozycyjnym młodzi zawodnicy mieli ogromne problemy. Błędy, nieporozumienia i rozwiązania oparte na indywidualnych akcjach Kamila Adamczyka - nie taką grę chciałby oglądać kibic reprezentacji. Największe brawa za pierwszą połowę należały się Bartosikowi, który odbił 3 karne. Ostatecznie zawodnicy schodzili do szatni przy stanie 19:9 dla reprezentacji Polski.

Obraz gry nie zmienił się również w drugich 30 minutach. Mimo skuteczniejszej gry, Rosjanie ciągle popełniali proste błędy. Te z kolei próbowali wykorzystywać biało-czerwoni - ze zmiennym jednak skutkiem. Największym wydarzeniem drugiej połowy była kontuzja odniesiona przez Ilyę Ivannikova, który przy pomocy lekarzy musiał opuścić parkiet.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Polscy dziennikarze pod K2 narażali własne życie. To było niepotrzebne

Polacy utrzymali wypracowaną przewagę do końca spotkania i mogli cieszyć się z pierwszej wygranej na młodzieżowych mistrzostwach Europy 36:28. Tym samym biało-czerwoni ułatwili sobie walkę o 9. miejsce na turnieju - kolejną fazę rozpoczną z dwupunktowym dorobkiem.

[u]MME 2018, 3. kolejka:

[/u]

Polska - Rosja 36:28 (19:9)

Polska: Bartosik, Foterek - Pietrasik, Orpik, Gregułowski, Bulski, Klimków, Adamczyk, Zarzycki, Przytuła, Guziewicz, Komarzewski, Jarosiewicz, Mauer, Krysiak, Rybski

Rosja: Avtonomov, Zabolotin - Ashikhmin, Visloguzov, Tataurov, Snizhko, Raev, Nefedov, Korshunov, Korkin, Dolinin, Beliaev, Bidanok, Ivannikov, Nikolaenkov, Shalabanov

Źródło artykułu:
Czy podopiecznych Bogdana Kowalczyka stać na zajęcia 9. miejsca?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
kck
22.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zarzyckiemu to ktoś w SMS zrobił na złość i próbował z niego zrobić lewego rozgrywającego. Z racji słabych warunków fizycznych teraz został przestawiony na środek i widać, że brakuje mu pewnych Czytaj całość
avatar
wawiak
22.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, oby tak dalej.  
avatar
chejter
22.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
#PatrykMauer KPRGwardiaOpole z 18 golami klasyfikowany jest wśród najlepszych strzelców imprezy ( w tym meczu zdobył 6 bramek ). #MVP meczu został #MaciejZarzycki ( rownież zawodnik KPRGwardiaO Czytaj całość